“Nigdy więcej”. Polka szybko pożałowała wakacji z teściami
Na wakacjach nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem. Pani Aleksandra na urlop do Hiszpanii pojechała ze swoim chłopakiem i...jego rodzicami.. “Czułam się, jakbym jechała na wycieczkę szkolną w podstawówce".
Choć osobiście woli spędzać wakacje tylko z partnerem lub przyjaciółmi to rodzice partnera byli głównymi organizatorami wyjazdu, przygotowując plan z detalami kilka miesięcy przed urlopem…
Na wakacje za granicę z teściami? "Nigdy więcej"
“Czułam się, jakbym jechała na wycieczkę szkolną w podstawówce. Wszystko ustalali beze mnie” - nocleg, miasto, plan zwiedzania. Brakowało mi tylko żółtej chusty i plecaczka, żeby mogli mnie zlokalizować. To nie były wakacje, a wycieczka z "dorosłymi" - opisuje w rozmowie z Onetem.
W rozmowie Aleksandra przyznała, że ceni teściów m.in. za ich otwartość wobec innych ludzi, komunikatywność oraz szeroką wiedzę z różnych dziedzin. “Niestety, nie za podejście do podróży. Pod tym względem jesteśmy zdecydowanie różni” - podkreśla.
“Z szacunku do nich nie zamierzałam robić awantur, jednak dawałam wyraźnie do zrozumienia, że chętnie zmieniłabym parę punktów z planu wycieczki, a najlepiej wykreśliła i zamieniła na luźne spacery lub po prostu leżenie na plaży.” Kobiet żaliła partnerowi, obiecując mu uroczyście, że te wakacje będą ostatnimi tego rodzaju. “Nie powiedziałam nic teściom, jednak dawałam im widoczne sygnały, że jestem niezadowolona, jednak dla nich okazały się one niezauważalne…” - wyznaje w rozmowie.
“Byłam rozdrażniona”. Turystka chciała wrócić do domu
Według Oli, miasto okazało się nieatrakcyjne, zanieczyszczone i pozbawione turystycznego uroku, zwłaszcza dzielnica, w której przebywali. Sama oferowała inną lokalizację w lepszej cenie, ale jej sugestie zostały zignorowane.
“Byłam tak rozdrażniona całą sytuacją, że miałam nawet pomysł, aby skończyć je przed czasem i wrócić szybciej do domu. Nawet trudno mi tę "wycieczkę" nazwać wakacjami, ponieważ dla mnie były one męczarnią. Jeśli ktoś organizuje wspólne wakacje, czy to ze znajomymi, teściami, rodzicami, czy rodzeństwem to zalecam brać pod uwagę zdanie każdego” - podkreśla młoda kobieta.
Zobacz też:
W biurach podróży szturm klientów. Polacy stawiają na luksusowe all inclusive
Wakacje z rodziną. "Czuliśmy się niekomfortowo
Partner Oli, Marek, również nie ma najlepszych wspomnień z wyjazdu. Jego dziewczyna wpadła na pomysł, żeby pojechać na Mazury. “Już w samochodzie było nerwowo, teść był rozdrażniony, postanowiłem go zmienić” wspomina mężczyzna.
“Cały czas miałem wrażenie, że coś robię nie tak z jego samochodem. Czułem przeszywający wzrok taty mojej partnerki! Najtrudniejszy moment dopiero jednak nadszedł później. Moja dziewczyna chciała wynająć tani nocleg, okazało się, że śpimy wszyscy w jednym pokoju. Widywałem teściów w piżamie, ale wszyscy czuliśmy się niekomfortowo…” - dodaje. “Nigdy więcej. Na grilla, obiad, święta - jasne, ale to wszystko.”
Zobacz też:
Ci seniorzy będą musieli zwrócić 13. emeryturę. Przepisy stawiają sprawę jasno