Górale przerażeni pomysłem zakonników. "Chcą położyć trupem okoliczne restauracje"
Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach w Zakopanem co roku sprowadza do stolicy Tatr tysiące turystów. Urzędujący na miejscu ojcowie pallotyni postanowili wykorzystać tę sytuację. W związku z dużym zainteresowaniem świątynią, włodarze mają pomysł na nową inwestycję.
Dom pielgrzyma przy Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach
Jak podaje "Tygodnik Podhalański", ojcowie pallotyni z Sanktuarium Narodowego Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach chcą postawić "Domus Pacis", nowy dom pielgrzyma w Zakopanem.
Według doniesień lokalnych mediów, budynek będzie liczył aż dziesięć kondygnacji, w tym aż pięć mieszczących się pod ziemią. Dom pielgrzyma, w skład którego miałby wchodzić hotel, restauracja i garaże, ma stanąć na terenie parkingu pod Sanktuarium.
Górale przerażeni pomysłem zakonników
"Domus Pacis" będzie niewątpliwie dużą konkurencją dla właścicieli hoteli i restauracji w Zakopanem.
"Chcą położyć trupem okoliczne restauracje, pensjonaty i kwatery" - powiedziała w rozmowie z "Tygodnikiem Podhalańskim" Barbara Tarnowska, działaczka "Solidarności" z lat 80.
Czytaj więcej: W "Nasz nowy dom" puścili już napisy i dopiero powiedzieli o najważniejszym
"Gdyby ten budynek rzeczywiście powstał, to ład krajobrazowy na tym terenie byłby zrujnowany" - dodał Piotr Chilecki, mieszkaniec Skibówek, cytowany przez "TP".
Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach
Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach zostało wybudowane jako religijny dar składany w podzięce za ocalenie życia papieża Jana Pawła II, który ucierpiał w zamachu z 13 maja 1981 r.
Według doniesień, po zamachu na papieża Polaka, wierni zgromadzili się wokół figury Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach i zobowiązali się, że "jeśli Bóg uratuje życie papieża, na tym miejscu wybudują kościół dziękczynienia". Budynek został wzniesiony w latach 1987-92.