Niedźwiedź zaatakował mężczyznę w Bieszczadach. Turysta walczy o zdrowie w szpitalu
W okolicach Zatwarnicy na terenie Nadleśnictwa Lutowiska w Bieszczadach doszło do bardzo groźnej sytuacji. Niedźwiedź zaatakował spacerującego turystę. Mężczyzna doznał ciężkich obrażeń.
Kompan mężczyzny natychmiast zawiadomił odpowiednie służby.
Atak niedźwiedzia w Bieszczadach
Jak poinformowało radio RMF FM, do ataku niedźwiedzia miało dojść w niedzielę. Zwierzę zaatakowało jednego z turystów, a mężczyzna miał doznać ciężkich obrażeń.
Przebywający na miejscu współtowarzysz zdołał uciec i zawiadomić na czas służby.
Akcja ratunkowa w Bieszczadach
Na miejscu pojawili się ratownicy i strażacy, którzy znieśli rannego turystę ze szlaku. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Przypomnijmy, że ok. miesiąca wcześniej niedźwiedź zaatakował w tym obszarze leśniczego.
Ratownicy GOPR apelują o wzmożoną ostrożność. Niedźwiedzie szykują się do snu zimowego, przez co mogą być bardziej rozdrażnione i skore do ataku.
Jak się chronić przed atakiem niedźwiedzia?
Przede wszystkim podczas bliskiego spotkania z niedźwiedziem należy zachować spokój i opanowanie. Nie wykonywać gwałtownych ruchów, nie prowokować, nie straszyć zwierzęcia - może być to dla niego sygnał do ataku.
Nie należy zbaczać z wyznaczonych ścieżek w lesie, nie zapuszczać się w gęste fragmenty lasu. W przypadku zobaczenia niedźwiedzia powinniśmy się spokojnie i powoli wycofać.
Za: RMF FM