Nagrali atak orek. Nagle padły strzały, a ludzie zaczęli krzyczeć
W czwartek 17 sierpnia doszło do przerażającego zdarzenia. Do organizacji broniącej praw zwierząt trafiło mrożące krew w żyłach nagranie. Zostało wykonane przez turystę, który był świadkiem bulwersującego zachowania kapitana żaglówki. Słyszymy na nim padające strzały i ludzkie krzyki.
Właściciela żaglówki mogą czekać poważne konsekwencje. Wszystko przez to, że zaatakował pływające w pobliżu orki. Ataki tych ssaków na statki są coraz powszechniejszym problemem na wodach Hiszpanii i Portugalii.
Turyści nagrali atak orek. Nie spodziewali się, że padną strzały
Do zdarzenia doszło w czwartek 17 sierpnia. Nagranie z atakującym orki kapitanem trafiło do hiszpańskiej organizacji praw zwierząt PACMA. Jego autorem był turysta, który przepływał obok żaglówki w Tarifie, w Cieśninie Gibraltarskiej. Uchwycił moment, gdy kapitan żaglówki zaczął strzelać do zbliżających się orek. Ludzie krzyczeli do mężczyzny, aby przestał. Według lokalnych raportów właściciel żaglówki miał zaatakować orki przy pomocy wiatrówki, a nawet petard. PACMA wydała oświadczenie w tej sprawie i planuje podjąć odpowiednie kroki prawne w stosunku do kapitana.
Ataki orek na statki są coraz częstsze
“Orki są klasyfikowane jako gatunki wrażliwe w Hiszpańskim Katalogu Zagrożonych Gatunków (CEEA), więc wszelkie działania podejmowane w celu zabijania, chwytania, ścigania lub niepokojenia ich są absolutnie zabronione. Poinformujemy odpowiednie służby o tym incydencie” - napisała na Twitterze PACMA.
Jak podaje brytyjski portal Mirror, liczne ataki orek na statki doprowadziły do zbrojnego odwetu ze strony marynarzy. Interakcja tych ssaków ze statkami jest nie tylko przerażającym doświadczeniem. Może też doprowadzić do uszkodzenia statku, jak w przypadku żeglarza Phena Philoucerosa, któremu zwierzęta zniszczyły ster u wybrzeży Portugalii . Tego typu ataki eksperci tłumaczą jako zabawę młodych samców lub akt zemsty za poprzednie działania marynarzy.
Marynarze mają dość
Na początku 2023 r. hiszpański rząd uruchomił program znakowania orek, który ma na celu monitorować ich ruchy i zminimalizować ich interakcje ze statkami. Jednak według marynarzy działania rządu są niewystarczające. Zarzuca się mu, że nie robi nic, aby ten problem rozwiązać. Pojawiły się też głosy, żeby w ramach buntu zaprzestać żeglowania w okolicach Hiszpanii i Portugalii.