Media: 4 maja może nie dojść do otwarcia hoteli
Jak nieoficjalnie poinformował serwis Money.pl, hotele mogą nie doczekać się otwarcia 4 maja. Podobny los rzekomo spotkać może również gastronomię. Mimo obietnic polityków, osoby związane z rządem rzekomo twierdzą, że otwarcie tych sektorów „nie wchodzi w grę".
Wicepremier Jarosław Gowin głośno rekomenduje otwarcie obiektów noclegowych i gastronomii od 4 maja
Rząd nadal nie podał oficjalnej informacji, co zostanie uruchomione po majówce. Plan na znoszenie lockdownu w maju ma zostać przedstawiony jutro
Media dotarły do nieoficajalnych informacji, zgodnie z którymi 4 maja nie dojdzie do otwarcia hoteli
Portal Money.pl, powołując się na źródła rządowe, poinformował, że hotele i gastronomia mogą nie zostać otwarte 4 maja. Rzekomo informatorzy dziennikarzy stwierdzić mieli, że data ta, dla tych dwóch sektorów gospodarki, „nie wchodzi w grę".
Nieoficjalnie: 4 maja nie otworzą hoteli i gastronomii
Wiadomość o otwarciu obiektów noclegowych zaraz po majówce pojawiła się w mediach wczoraj. Przypomnijmy, że lockdown tego segmentu gospodarki został przedłużony do 4 maja przez rząd, by powstrzymać Polaków przed wyjazdami urlopowymi w czasie długiego weekendu.
Nieoficjalnie media informowały, że jeśli długi weekend majowy minie spokojnie, to możliwe będzie luzowanie obostrzeń oraz łagodniejsze restrykcje w czasie wakacji. Najnowsze informacje, do których dotarł portal Money.pl, mogą jednak wzbudzić ogromny niepokój u przedsiębiorców z sektora turystycznego.
Prezes Polskiej Izby Hotelarskiej już kilka dni temu zapowiadał wsparcie dla tych właścicieli hoteli i pensjonatów, którzy będą chcieli się otworzyć w czasie majówki. Pytanie tylko, co jeśli lockdown potrwa jeszcze dłużej?
Oficjalny plan odmrażania gospodarki ma zostać przedstawiony przez polityków już w środę. Zgodnie z zapowiedziami, ma on być kompleksowy i zawierać szczegółowe informacje dla poszczególnych branż. O godzinie 10:00 rozpocząć się ma spotkanie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, a po nim konferencja prasowa.
Informatorzy Money.pl sugerują, że w pierwszej kolejności otwierana będzie edukacja, a następnie galerie handlowe oraz handel wielkopowierzchniowy. Dalej na liście rzekomo są instytucje kultury, a dopiero potem hotelarstwo oraz gastronomia. Jeśli scenariusz ten się potwierdzi, a luzowanie obostrzeń następowało będzie stopniowo, to branży turystycznej przyjdzie jeszcze trochę poczekać.
Jarosław Gowin zapowiadał wielkie luzowanie obostrzeń
O planie otwierania hoteli i gastronomii poinformował wczoraj Jarosław Gowin. Mówił o możliwości odmrożeniu sektora turystycznego 4 maja, jednak informatorzy Money.pl twierdzą, że wicepremier nieco się pośpieszył i ta data „nie wchodzi w grę".
Przypomnijmy, że polityk stwierdził, że hotele i pensjonaty po majówce miałyby przyjmować 50 proc. gości, które przyjąć byłyby w stanie obiekty w normalnym trybie działania. Gowin podkreślał również, że konieczne będzie przestrzeganie reżimu sanitarnego.
Jego zdaniem kalendarz odmrażania „powinien być intensywny". Mówił też, że gospodarka powinna zostać odmrożona w całości od 1 czerwca.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Źródło: Money.pl
