Turysci.pl Świat Są państwa, do których loty są możliwe. Przewoźnicy mają jednak kolosalne problemy
fot. unsplash.com/Jordan Sanchez

Są państwa, do których loty są możliwe. Przewoźnicy mają jednak kolosalne problemy

29 kwietnia 2020
Autor tekstu: Ania Radke

Loty w większości państw w Europie zostały wstrzymane. Są jednak państwa, między którymi połączenia lotnicze wciąż funkcjonują. Najważniejsze lotniska cały czas jednak świecą pustkami, a linie lotnicze stoją przed największym kryzysem w historii.

Loty do niektórych państw wciąż możliwe

W wielu państwach Europy , w tym w Polsce , ruch lotniczy został kompletnie wstrzymany. W innych, aby wsiąść na pokład samolotu musimy wskazać konkretny powód, jak na przykład praca lub powrót do domu. Są jednak państwa, w których można podróżować bez podania przyczyny.

Do tych krajów należą Szwecja, Holandia i Wielka Brytania, które zezwalają swoim obywatelą na podróż bez podania ważnej przyczyny. Oficjalnie jednak odradzają zbędne przemieszczanie się. Na lotniskach nikt jednak nie wymaga specjalnych dokumentów.

Przewoźnicy latają mimo drastycznych cięć

Główne europejskie linie lotnicze wciąż obsługują kilka połączeń. Musiały jednak okroić liczbę lotów nawet o 90%. Do przewoźników wciąż wykonujących rejsy należą British Airways, KLM, Air France, SAS, Lufthansa czy Alitalia.

W patowej sytuacji zdaje się być Ryanair , który zmuszony był uziemić 99% swojej floty. Obecnie wykonuje jedynie połączenia jedynie z lotniskami w Irlandii i Wielkiej Brytanii oraz w wyjątkowych sytuacjach do Berlina, Amsterdamu czy Brukseli. EasyJet zawiesił wszystkie swoje loty, jednak zaczął przyjmować już rezerwacje na koniec maja.

Najambitniejsze plany zapowiedział Wizzair , który już w maju planuje wznowić połączenia z Wiednia i Londynu-Luton do ponad 20 portów lotniczych, w tym np. Walencji i Mediolanu.

Jak wynika z danych Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych, ruch lotniczy na terenie Europy spadł o 90%. Jednym z efektów tego zjawiska jest znaczne wydłużenie czasu podróży oraz konieczność międzylądowania na trasach.

Pustkami świecą również największe i najważniejsze europejskie lotniska. Heathrow, które kiedyś obsługiwało ponad 1000 samolotów dziennie, dzisiaj przyjmuje około 2-3 samoloty, głównie repatriacyjne. Znacznie zwiększyła się jednak liczba przewozów towarowych. W zeszłym tygodniu lotnisko zanotowało ponad 10-krotnie większą liczbę takich lotów.

Eksperci przewidują, że nie uda się zakończyć kryzysu szybko, nawet w miarę znoszenia restrykcji przez poszczególne państwa. Według Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych linie lotnicze mogą stracić nawet 314 miliardów USD.

- Spodziewamy się, że kryzys z nami zostanie, tak samo, jak zostanie z nami wirus - powiedziała Komisarz UE ds. transportu Adina Valean. Zapowiada również, że w tym momencie nie można przewidzieć, kiedy linie lotnicze będą mogły w pełni wznowić swoją działalność operacyjną.

źródło: rmf24.pl

Obserwuj nas w
autor
Ania Radke

Studentka Uniwersytetu Warszawskiego, kierunek logistyka i administrowanie w mediach. Przed dołączeniem do redakcji pracowałam w agencjach PR. Kocham wielkie miasta i wysokie góry, a sporty zimowe to mój żywioł. Interesuje się społeczeństwem i sztuką w każdej postaci, uwielbiam też poznawać obce kultury. Do redakcji Turystów dołączyła kierowana przede wszystkim ciekawością świata i zamiłowaniem do pisania. Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy