Jeden z najpopularniejszych szlaków w Beskidach zamknięty. Powodem są prace w lesie

Jeden z najsłynniejszych szlaków w Beskidach zamknięty

Najszybszą trasą do słynnego obiektu na Hali Rysianka jest zielony szlak z Żabnicy Skałki. Przejście nią zajmuje około dwóch godzin. Obecnie jednak szlak jest musi pozostać nieczynny dla turystów.

Nadleśnictwo Węgierska Górka przekazało, że zamknięcie szlaku ma związek z pracami pozyskaniowo-zrywkowymi. Z tego powodu będzie on zamknięty aż do 21 maja. Turyści będą mogli z niego korzystać jedynie w weekendy.

O pracach w lesie poinformowało również m.in. Nadleśnictwo Wisła, gdzie od tygodnia trwa usuwanie martwych drzew w okolicach miejsc wyznaczonych pod biwakowanie. Prace jednak mają się zakończyć dzisiaj.

Schronisko PTTK na Hali Rysianka jest jednym z najpopularniejszych obiektów w Beskidach. Znajduje się ono na wysokości 1290 m n.p.m. W obiekcie przewidziano 50 miejsc w pokojach od dwu- do ośmioosobowych.

Turyści mogą skorzystać tam z wielu atrakcji, jak m.in. boisko do siatkówki, koszykówki, czy sauna. Rozciąga się stamtąd również wspaniała panorama Tatr i Małej Fatry.

Zamknięte szlaki również na Ziemi Kłodzkiej

Wcześniej informowaliśmy, że cztery odcinki szlaków turystycznych na Dolnym Śląsku będą zamknięte od 15 maja na wniosek Schroniska PTTK „Jagodna", które planuje w tym miejscu budowę obiektu sportowego.

Oddział PTTK „Ziemi Kłodzkiej" w Kłodzku poinformował jednak, że nie wytyczą alternatywnych tras z powodu konfliktu z Generalną Dyrekcją Lasów Państwowych. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj .

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:

• Dantejskie sceny na Morskim Oku. Usłyszał trzask i się zaczęło

• Wszedł na górę w Tatrach i od razu chwycił za telefon. Pokazał wszystko

• Jechał rowerem i nagle coś wyrosło mu na drodze. Od razu chwycił za telefon

źródło: Gazeta Wyborcza