W Portugalii sprzedają dziesiątki hoteli
Kwarantanna narodowa w Portugalii sprawiła, że do kraju nie wjeżdżają żadni turyści. To znów przekłada się na wielkie straty w branży turystycznej. Hotelarzom zaczyna brakować tchu i sił do walki. Są tacy, którzy poszli o krok dalej i postanowili w dobie pandemii sprzedać swój obiekt noclegowy. Ofert jest coraz więcej, a hotele zdobywają nowych właścicieli.
W Portugalii sprzedają hotele
Rekordowe spadki w branży turystycznej w Portugalii przekładają się na niewydolność hoteli. Pokłosiem problemów finansowych jest sprzedaż obiektów. W kraju na Półwyspie Iberyjskim szacuje się, że obecnie ponad 160 hoteli czeka na nowego właściciela.
Zagraniczny portal NIT informuje, że najdroższym obiektem, który można teraz znaleźć wśród ogłoszeń sprzedażowych, jest hotel o wartości 36 mln euro. Budynek znajduje się w bardzo turystycznym regionie Algarve, a dokładnie w kurorcie Albufeira.
O wiele tańsze hotele można kupić w samej stolicy kraju, czyli Lizbonie. Obiekty położone przy Praca de Espanha można nabyć za ok. 12,5-14 mln euro. Podobne ceny znajdziemy w miejscowościach Lamego i w Vila Nova de Gaia.
Jedną z firm, która wystawia hotele na sprzedaż, jest ECS Capital. Już na początku lutego firma ta zapowiedziała, że udostępni oferty 20 obiektów noclegowych, których całościowa wartość będzie wynosiła ok. 1 mld euro.
Epidemia koronawirusa uderzyła w branżę turystyczną, jak grom. Jeszcze rok temu ulice portugalskich miast były wypełnione turystami po brzegi, a hotelarze o każdej porze roku mogli liczyć na zyski i przyjmowanie gości. Wszystko się zmieniło, a olbrzymie straty finansowe odczuwają małe, jak i duże przedsiębiorstwa.
Dla zagranicznego portalu NIT wypowiedzi udzielił portugalski właściciel nieruchomości, Antonio Fonseca, który wynajmuje noclegi turystom w kilku regionach kraju.
— Zamknięcie granic, a także surowe restrykcje sanitarne, które przez wiele tygodni ograniczyły funkcjonowanie placówek hotelarskich widoczne były też w zmianie tendencji wśród mikroprzedsiębiorców. Wielu z nich zaprzestało wynajmu turystom, oferując swoje nieruchomości na długoterminowy wynajem rodzinom i osobom indywidualnym — powiedział portalowi NIT.
Krajowy Urząd Statystyczny w Portugalii podaje, że w wyniku pandemii koronawirusa branża turystyczna straciła aż 66% wpływów . W 2020 roku kraj ze stolicą w Lizbonie odwiedziło ponad 10 mln podróżnych, co było wynikiem o 60% mniejszym od poprzednich lat.
Jakiś czas temu informowaliśmy o o fertach kupna obiektów noclegowych w polskich górach . W wyniku kryzysu ceny są znacznie niższe, a chętnych przybywa. Wielu ekspertów sugeruje, że sprzedaż obiektów hotelowych będzie pierwszym efektem po zakończonej pandemii.
— Bardzo często za 30-40 proc. ich wartości przed okresem pandemicznym. Wydaje się, że to będzie pierwszym elementem kryzysu pocovidowego, i może on mieć większą skalę niż same bankructwa — powiedział na łamach TOK FM Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Źródło: NIT/PAP/Onet