Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > Hotelarze zauważyli problem w luzowaniu obostrzeń. „Zapis będzie martwy"
Patryk Korzec
Patryk Korzec 10.06.2021 22:16

Hotelarze zauważyli problem w luzowaniu obostrzeń. „Zapis będzie martwy"

Hotelarze wściekli na sposób luzowania obostrzeń
fot. unsplash.com/Marten Bjork

Polscy hotelarze nie są zadowoleni z nowych zasad, które podczas czwartkowej konferencji ogłosił premier Mateusz Morawiecki. Choć doszło do poluzowania obostrzeń w obiektach noclegowych, ich właściciele wskazują na niedopracowane szczegóły. Twierdzą, że nie ma żadnych podstaw prawnych, które by ich uprawniały do sprawdzania, czy ich goście się zaszczepili.

  • W czwartek rząd przedstawił plan luzowania obostrzeń na wakacje. W hotelach wynajętych może być 75 proc. miejsc i nie są w to wliczane osoby zaszczepione

  • Hotelarzom nie podoba się ta zmiana. Jan Wróblewski wskazuje, że przepis dotyczący osób, które przyjęły preparat, będzie martwy

  • Przedsiębiorca wskazuje, że nie ma żadnej podstawy prawnej, która by umożliwiała hotelarzom weryfikowanie, czy turyści przeszli szczepienie, czy też nie

Hotelarze i właściciele innych obiektów noclegowych od dawna domagali się od rządu zmiany obostrzeń pandemicznych. Zaznaczali, że chcą odrabiać straty z ostatnich kilku miesięcy, gdy ich biznesy pozostawały zamknięte. Politycy zgodzili się na możliwość rezerwowania 50 proc. dostępnych miejsc w obiektach i ten przepis obowiązuje do 26 czerwca.

Po tej dacie limit zostanie zwiększony do 75 proc. Ogłosił to w czwartek 10 czerwca Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej. Zaznaczył też, że do tego limitu nie będą wliczane dzieci do lat 12 oraz osoby, które przyjęły szczepionkę przeciwko koronawirusowi. Zdaniem hotelarzy ten ostatni przepis nie ma sensu.

Polscy hotelarze są wściekli

Przedstawiciele rządu w czasie wystąpienia sugerowali, że wynajęcie 75 proc. dostępnych miejsc - w połączeniu z nieliczonymi w ograniczeniu osobami zaszczepionymi - pozwoli przedsiębiorcom na funkcjonowanie w pełni. W praktyce jednak, zdaniem hotelarzy, taka metoda się nie sprawdzi i nie będą mogli zarabiać na każdym dostępnym łóżku.

Jan Wróblewski, współzałożyciel Zdrojowa Invest&Hotels, w rozmowie z Money.pl wyjaśnił podstawy takiego stanowiska. Zgodnie z jego słowami, zaprezentowane przez polityków zasady będą „niemożliwe do zweryfikowania". Twierdzi, że nie ma żadnej podstawy prawnej, która by umożliwiała sprawdzenie, czy turysta wynajmujący pokój rzeczywiście przyjął szczepienie.

Hotelarz dobitnie stwierdził, że „rząd się ośmiesza" tego rodzaju zapisami. Wątpliwości wywołuje u niego również zapis dotyczący dzieci do lat 12. Z uwagi na jego treść, grupy zorganizowane, dziecięce, będą traktowane inaczej niż turyści indywidualni - nie będą wliczane do limitu wynikającego z obostrzeń.

W dalszej części rozmowy z Money.pl zasugerował, że takie działania mają rzekomo „zmusić Polaków do szczepień na koszt polskich przedsiębiorców". Podkreślił, że dzieje się to w czasie, gdy branża turystyczna - po wielu miesiącach kryzysu - w końcu ma szansę zacząć nadrabiać straty.

Polski rząd promuje wakacje za granicą?

Wróblewski zwrócił też uwagę na promowanie turystyki zagranicznej przez polski rząd. Przedsiębiorca twierdzi, że takie działania są jego zdaniem zbyt intensywne, szczególnie że w wielu krajach Europy i świata hotelarze nie muszą przestrzegać w czasie wakacji takich obostrzeń jak w Polsce.

Współwłaściciel Zdrojowa Invest&Hotels zestawił ten fakt z programem wsparcia dla Polskiej Linii Lotniczej LOT. Zauważył, że w ostatnim czasie przewoźnik ten uruchomił wiele zagranicznych kursów.

Z drugiej strony jednak polscy politycy w wypowiedziach publicznych zdecydowanie podkreślają znaczenie turystyki krajowej i konieczność jej promocji. Polska Organizacja Turystyczna zachęca przedsiębiorców do wzięcia udziału w certyfikacji i otrzymania Certyfikatu Dobrych Praktyk. Ma to przełożyć się na wzrost zaufania Polaków do spędzenia wczasów w ośrodkach zlokalizowanych na terenie kraju.

Mianem „fundamentu sezonu letniego" 2021 turystykę krajową określa również Andrzej Gut-Mostowy, odpowiedzialny w rządzie za sektor turystyczny. Mimo tych zapowiedzi jednak wielu hotelarzy przeżyło potężne rozczarowanie poluzowaniem obostrzeń, zamiast umożliwienia zajęcia wszystkich łóżek w okresie największej aktywności urlopowej Polaków.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl: 

Źródło: Money.pl