Żurawia w Gdańsku kojarzą wszyscy. Nie każdy wie, skąd się tam wziął
Żuraw jest obok fontanny Neptuna jednym z najbardziej charakterystycznych symboli Gdańska. Nie każdy jednak zna jego historię, która może zadziwić wielu turystów odwiedzających to miasto.
Żuraw jest jednym z najsłynniejszych zabytków Gdańska
Żuraw w Gdańsku to nic innego niż zabytkowy dźwig portowy. Co ciekawe, jest to najstarszy zachowany tego typu zabytek w Europie. Obecnie jest jedną z filii Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku.
Służył przede wszystkim do przeładunku towaru (głównie piwa), czy stawiania masztów. Oprócz tego niejednokrotnie wykorzystywany był jako element fortyfikacji obronnych oraz jako brama miejska.
Obecna konstrukcja jest murowano-drewniana. Różni się jednak od pierwszej, całkowicie drewnianej, o której pierwsza wzmianka pochodzi z 1367 roku. Ówczesny dźwig spłonął jednak w 1442 roku.
Żuraw, który przetrwał do dzisiejszych czasów, powstał w latach 1442-1444. Są to dwie ceglane baszty a pomiędzy nimi umieszczono drewniany mechanizm dźwigu.
Urządzenie za czasów swojej używalności było w stanie podnieść ciężar około czterech ton, na wysokość jedenastu metrów. Mechanizmem napędowym dźwigu są dwa bębny o średnicy około sześciu metrów. Jego siłą napędową byli ludzie stąpający wewnątrz tych bębnów (tzw. kół deptakowych).
W trakcie zajęcia miasta przez Armię Czerwoną w 1945 roku gdański Żuraw został podpalony. Mury ocalały jedynie w 60 procentach, natomiast drewniana konstrukcja została całkowicie zniszczona. Dokumentację rekonstrukcyjną opracowano w 1956 roku, a następnie rozpoczęła się odbudowa. W 1962 roku Żuraw został przekazany Muzeum Morskiemu.
Na terenie Żurawia znajduje się ekspozycja stała pt. Gdańsk od XVI do XVIII wieku – życie portowego miasta, prezentująca barwny obraz życia dawnego Gdańska. Jedna z sal poświęcona jest również warsztatom rzemieślniczym produkującym na rzecz szkutnictwa: powroźników, masztowników, żaglomistrzów, smolarzy czy kotwiczników.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Przykre wieści z Karpacza. Całe miasto drży, obawiają się jednej rzeczy
O 23:59 zamykają granice i wprowadzają zakaz lotów. Kolejny kraj podjął decyzję
Właśnie się zaczęło. Na południu Polski wydano nagłe ostrzeżenie
Źródło: gdansk.turystyka.pl/