Dzieci nie wyleciały z Polski na wymarzone wakacje. Na ich rozpacz patrzyło całe lotnisko
Troje dzieci nie mogło wylecieć z opiekunką na zagraniczne wakacje. Straż Graniczna na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach nie wpuściła podróżnych na pokład samolotu odlatującego do Tunezji. W dokumentach małoletnich dopatrzono się nieprawidłowości.
Problemy z odprawą na lotnisku w Katowicach
Odmowa wejścia na pokład samolotu może mieć różne źródła. Choć zazwyczaj podróżni obawiają się tzw. overbookingu, czyli sytuacji, w której linia lotnicza sprzedała więcej biletów niż miejsc w samolocie, rodzaj dokumentu tożsamości okazywanego podczas kontroli granicznej także może zaważyć na całym wyjeździe.
Straż Graniczna pełniąca służbę na terenie Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice im. Wojciecha Korfantego w Pyrzowicach odmówiła wpuszczenia na pokład samolotu trójki dzieci wraz z opiekunką. Grupa miała polecieć do miejscowości Enfidha w Tunezji i choć mieli przy sobie dokumenty potwierdzające tożsamości, tuż przed startem samolotu dowiedzieli się, że podróży jednak nie odbędą. Ich wakacyjne plany legły w gruzach.
Czytaj także: "Nigdy więcej nie chcę tutaj wracać!". Gorzko o największej atrakcji Turcji
Dzieci nie poleciały na wakacje
Powodem odmowy urzędników były dokumenty tożsamości małoletnich pasażerów, które uznano za nieprawidłowe. Dzieci wylatujące z Polski miały podwójne obywatelstwo, ale pojedyncze paszporty.
Z komunikatu wydanego przez Śląski Oddział Straży Granicznej dowiadujemy się, że w trakcie kontroli opiekunka oznajmiła, że małoletni pasażerowie posiadali tylko paszporty wydane przez władze Wielkiej Brytanii oraz polskie dowody osobiste. Nie posiadają natomiast polskich paszportów, uprawniających dzieci do przekroczenia granicy.
Z uwagi na brak dokumentów wymaganych w przypadku opuszczenia Europy i wylotu do Afryki Północnej strażnicy graniczni uznali, że opiekunka oraz towarzyszące jej dzieci nie mogą wejść na pokład samolotu. Byli więc zmuszeni pozostać w Polsce.
Przed zagranicznym wyjazdem sprawdź dokumenty
To nie pierwsza sytuacja, kiedy podróżni posiadający podwójne obywatelstwo usłyszeli odmowę przekroczenia granicy. Skargi o podobnym charakterze już wcześniej wpływały do Rzecznika Praw Obywatelskich. Tymczasem pracownicy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej przypominają, że przepisy regulujące tę kwestię są jednoznaczne i nie pozostawiają najmniejszych wątpliwości - z perspektywy prawa zarówno dzieci, jak i osoby dorosłe posiadające obywatelstwo polskie oraz obywatelstwo innego państwa w celu wyjazdu z Polski są zobowiązane do posługiwania się polskim paszportem.
Zgodnie z Ustawą o obywatelstwie polskim obywatel polski posiadający równocześnie obywatelstwo innego państwa ma wobec RP takie same prawa i obowiązki jak osoba posiadająca obywatelstwo polskie - czytamy w komunikacie.
Jednocześnie warto pamiętać, że w razie problemów związanych z kontrolą graniczną, np. na skutek nagłego zniszczenia paszportu wcale nie trzeba rezygnować z wyjazdu. Na 4 polskich lotniskach istnieje możliwość wyrobienia paszportu tymczasowego “od ręki” . Opłata za wydanie dokumentu wynosi 30 złotych, a cały proces zajmuje kilkanaście minut.
Czytaj więcej: Od Bałtyku, aż po Zakopane. Nowy, niepokojący trend wśród turystów. “My nie dyskryminujemy”