Czeszka zachwyciła się tym nad Bałtykiem. Tylko dwie rzeczy przypominały jej, że to wciąż Polska
Jesień to doskonała pora roku na wycieczki. Choć coraz więcej Polaków decyduje się na zagraniczne city breaki, nie można zapominać, że wiele atrakcyjnych miejsc wciąż kryje się w naszym kraju. Tym miejscem na północy Polski zachwyciła się Czeszka.
Jesienna wycieczka po Polsce
Jednym z interesujących regionów w Polsce bez dwóch zdań jest północ naszego kraju. Wbrew pozorom to nie tylko nadmorskie miejscowości, które przyciąga przyjezdnych, również zza granicy. Ta okolica kryje wiele prawdziwych perełek , a część z nich oferuje ciekawe atrakcje dla turystów w każdym wieku.
Zarówno miejsca nad samym Bałtykiem, jak i Kaszuby urzekają również w jesiennej odsłonie . Dziennikarka z Czech, która przyjechała do Polski, gdy sezon wakacyjny dobiegł końca, a te najbardziej turystyczne miejscowości opustoszały, porównuje odwiedzone miejscowości do egzotycznych kierunków.
Bałtyk i Kaszuby oczarowały Czeszkę
Petra Stěhulová to czeska dziennikarka, która w mediach opowiedziała o swoich doświadczeniach związanych z wycieczką na północ Polski . Na wstępie podkreśla, że jesienna wyprawa nad Bałtyk wcale nie jest złym pomysłem, ponieważ nawet najbardziej popularne miejsca wśród turystów nie są już tak zatłoczone, jak w sezonie wakacyjnym.
Nadmorski krajobraz Bałtyku ma na ogół lekko melancholijny charakter, którego dopełnieniem są eleganckie latarnie morskie - czytamy w jej artykule na stronie magazin.aktualne.cz.
Najbardziej spodobały jej się jednak dzikie nadbałtyckie plaże , które rozciągają się pomiędzy Mielnem a miejscowością Łazy. Zdaniem Czeszki to idealne miejsce dla osób, które chcą odetchnąć i delektować się naturą w jej dziewiczej odsłonie bez tłumów przyjezdnych obok.
"Można pomylić to miejsce z Malediwami lub Karaibami"
Pobyt w miejscowości Sasino położonej w gminie Choczewo jest jednym z tych, które najbardziej zapadły w pamięci czeskiej dziennikarki i jej towarzysza podróży. W artykule opisującym wyprawę nie wahała się nawet porównać go do zagranicznych miejscowości, zdecydowanie bardziej egzotycznych, niż Polska.
Okolica słynie z szerokich piaszczystych plaż. Do morza trzeba jednak dotrzeć dłuższym spacerem lub przejażdżką rowerem. Ale drogi prowadzą przez lasy sosnowe z piaszczystymi ścieżkami, co samo w sobie jest relaksem. Nagroda za wytrwałość jest tego warta. Na plażę docieramy pół godziny przed zachodem słońca, który mieni się odcieniami złota, pomarańczy, różu i błękitu oraz nutami białego piasku - dodaje Czeszka.
Autorka artykułu zachwalającego północną Polskę zauważa, że gdyby nie chłodna woda i niższa temperatura, mogłaby naprawdę poczuć się jak w egzotycznym, uroczym zakątku świata .
Czy to Malediwy, czy Karaiby? Jeśli nie ogląda się wstecz i nie masz za sobą gąszczu zielonych sosen, można pomylić to miejsce z jakimś egzotycznym celem - czytamy.
Czytaj też: Te kraje omijaj na all inclusive w październiku. Możesz się niemiło zaskoczyć
