Czarny dzień na polskiej kolei. Gigantyczne utrudnienia, nie można nawet kupić biletu
Piątek 6 grudnia zaczął się fatalnie dla pasażerów podróżujących polską koleją. Opóźnienia w kursowaniu pociągów to dopiero początek. Na peronach zaczęło gromadzić się coraz więcej osób, a o kupieniu jakiegokolwiek biletu nie było nawet mowy. Wszystko stanęło, pasażerowie zostali na lodzie.
Globalna awaria PKP Intercity
Ci, którzy podróżują pociągami w kraju wiedzą doskonale, z czym nieraz wiążą się choćby krótkie opóźnienia. Te niestety zdarzają się dość często. Nierzadko z 5-minutowego opóźnienia, na pociąg finalnie trzeba czekać nawet ponad godzinę. Tym razem było jeszcze gorzej. W piątek już o poranku zaczęły się utrudnienia w PKP Intercity .
“Globalna awaria systemu sprzedaży biletów PKP INTERCITY. Nie można zalogować się do apki i nie można kupić biletów ani miejscówek. Informatycy od 8:50 już działają w PKP, ale nie wiadomo kiedy będzie usunięta” - pisze @kubaadamiak w opublikowanym na platformie X poście.
Chaos na peronach. Problem z kupnem biletu na pociąg
“Coś poszło nie tak!” - taki komunikat wyświetlał się 6 grudnia rano, przy próbie kupienia biletu na jakiekolwiek połączenie . Nie można było też zalogować się do dedykowanej aplikacji ani pobrać swojego biletu. Jak przekazał TVP rzecznik prasowy PKP Intercity Maciej Dutkiewicz, “awaria miała miejsce w godzinach 8:50 - 9:40”, jednak podróżni wciąż skarżą się na spore utrudnienia.
Wszyscy podróżni byli zmuszeni do kupna biletu w tradycyjny sposób, czyli w kasie lub u konduktora, co generowało coraz to większe kolejki. Tłumy można było zaobserwować choćby na dworcu Warszawa Centralna .
“Przez ostatnią godzinę żaden pociąg nie odjechał ze stacji Warszawa Centralna, na peronach gromadzi się coraz większy tłum. Komunikaty o opóźnieniu z przyczyn technicznych są na bieżąco aktualizowane” - powiedziała o godzinie 10:00 nasza rozmówczyni.
Opóźnienia pociągów z Warszawy Centralnej
Patrząc na aktualny rozkład pociągów, problem wcale nie zniknął. Pasażerowie wciąż muszą mierzyć się z opóźnieniami. Choć na niektóre trzeba czekać już tylko kilka minut, na inne ok. 30 minut. Opóźnione są nie tylko pociągi PKP Intercity, ale też SKM i Koleje Mazowieckie.