Cyklon tropikalny Seroja uderzył w Australię. Wcześniej spowodował śmierć 218 osób
Cyklon tropikalny Seroja uderzył w Australię Zachodnią, pomiędzy miastami Kalbarri i Gregory. Wcześniej ten sam żywioł spowodował śmierć co najmniej 218 osób - 176 w Indonezji i 42 w Timorze Wschodnim.
-
Cyklon uderzył w Australię 11 kwietnia około godz. 13:30 czasu polskiego
-
W regionie pojawił się silny wiatr i intensywne opady deszczu
-
Jest to najbardziej śmiercionośny cyklon tropikalny na świecie w 2021 roku
Cyklon, który uderzył dzisiaj w Australii, jest najbardziej śmiercionośnym na świecie odnotowanym w 2021 roku - poinformował profil Kataklizmy w Polsce i na świecie na Facebooku.
Cyklon Seroja uderzył w Australię
Cyklon uderzył w australijski stan Australia Zachodnia 11 kwietnia. Około godz. 13:30 czasu polskiego żywioł znalazł się między miastami Kalbarri i Gregory.
Jak przekazał profil Kataklizmy w Polsce i na świecie, Seroja generuje wiatr ciągły o prędkości 150 km/h, z porywami dochodzącymi do 170 km/h. Ciśnienie w oku wynosi 965 hPa. Jest to cyklon 3. kategorii w skali australijskiej, czyli huragan 1. kategorii w skali Saffira-Simpsona.
W regionie oprócz silnego wiatru pojawiły się intensywne opady deszczu. Od godz. 9:00 rano do 21:30 czasu lokalnego spadło ponad 100 mm deszczu. Jak podaje profil, może to doprowadzić do wystąpienia powodzi błyskawicznych.
Jak czytamy, jest to najbardziej śmiercionośny cyklon tropikalny na świecie zanotowany w 2021 roku. Według danych z 10 kwietnia, z powodu skutków przejścia żywiołu zginęło co najmniej 218 osób - 176 w Indonezji i 42 w Timorze Wschodnim. Ok. 40 osób nadal uznawanych jest za zaginione.
https://www.facebook.com/KataklizmyPLWR/posts/5427702457271394
Na Karaibach pogarsza się sytuacja w związku z wybuchem wulkanu
Wczoraj informowaliśmy również o wybuchu wulkanu La Soufrière na Karaibach . Jak przekazuje profil Kataklizmy w Polsce i na świecie, sytuacja na karaibskiej wyspie Saint Vincent bardzo szybko się pogarsza.
Jak czytamy, w związku z błyskawicami wulkanicznymi występującymi w kolejnych obłokach erupcyjnych, doszło do rozległych przerw w dostawie prądu. Lokalne służby podają, że pozbawiona jest go już ponad połowa wyspy.
Według specjalistów aktywność erupcyjna wulkanu może trwać kilka dni, a nawet tygodni. Ponadto następne eksplozje mogą być porównywalne lub silniejsze. W związku ze wzmożoną aktywnością La Soufrière ewakuowano już 16-20 tys. ludzi.
https://www.facebook.com/KataklizmyPLWR/posts/5427183203989986
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
-
Grozi im nawet więzienie. Uciekli z hotelowej kwarantanny za granicą
-
Niestety, trzeba będzie czekać jeszcze dłużej. Wszystko przez pandemię, przekładają loty
Źródło: Kataklizmy w Polsce i na świecie