Awaryjne lądowanie Ryanaira z Polakami na pokładzie. Pilot musiał nagle zmienić trasę
Jak poinformował portal TuWrocław.com, lecący z Gdańska do Czarnogóry samolot linii Ryanair musiał awaryjnie wylądować na trasie.
W piątek 16 czerwca informowaliśmy o tragicznych wydarzeniach, do jakich doszło w trakcie lotu z wyspy Rodos do Katowic. Na pokładzie samolotu zmarł mężczyzna, przez co samolot musiał awaryjnie lądować w Bukareszcie.
Awaryjne lądowanie samolotu Ryanair
W poniedziałek lecący z lotniska im. Lecha Wałęsy w Gdańsku samolot linii Ryanair w stronę czarnogórskiej Podgoricy musiał zmienić kurs. Jak podaje portal TuWrocław.com, tuż po starcie pilot wykonał dwa okrążenia między Gdańskiem a Lęborkiem, a następnie udał się na południowy-zachód. W okolicach Szczecina samolot skierował się na południe.
Jak czytamy, “ pilot musiał zmienić trasę nad Brzegiem Dolnym w kierunku Legnicy, a następnie zawrócić do Wrocławia. Ostatecznie samolot lądował awaryjnie na lotnisku we Wrocławiu o godzinie 17.29”.
Powód awaryjnego lądowania
Na pokładzie samolotu znalazła się osoba, która bardzo źle znosiła lot, co zaalarmowało obsługę pokładową. Stewardzi dokonują wszelkich starań, by pasażerowie czuli się komfortowo i bezpiecznie w trakcie trwania lotu.
W tym wypadku postanowiono awaryjnie lądować we Wrocławiu, gdzie na pasażera czekał zespół medyczyny.
Pasażer źle się poczuł
- Samolot odbywający lot z Gdańska do Podgoricy 12 czerwca wylądował na lotnisku Wrocław, kiedy jeden z pasażerów źle się poczuł. Na pasażera po wylądowaniu samolotu czekał zespół medyczny - czytamy na stronie TuWroclaw.com wypowiedź rzeczniczki Ryanair, Alicji Wójcik-Gołębiowskiej.