Zdjęcia z Tatr zalewają sieć. Turyści i TPN stanowczo reagują na jeden szczegół
W ostatnim czasie media społecznościowe zalewają zdjęcia turystów z Tatr. Upamiętniają na nich zdobycie tatrzańskich szczytów. Tego typu pamiątki spotykają się też z krytyką ze strony internautów. W ich sprawie zareagował też Tatrzański Park Narodowy. Co sprawia, że zdjęcia są tak mocno krytykowane?
Prawdopodobnie przeszłyby one bez echa, gdyby nie jeden przedmiot, z którym turyści pozują do zdjęcia. Mowa tutaj o kartkach z nazwami szczytów.
O co chodzi z tymi zdjęciami?
Od jakiegoś czasu w mediach społecznościowych pojawiają się liczne zdjęcia z kartkami. Przed zdobyciem szczytu w Tatrach turyści wyposażają się w kartki z datami i nazwami gór, na które zamierzają wejść. Następnie na samej górze pozują z nimi do zdjęcia. W ten sposób upamiętniają dzień, w którym zdobyli dany szczyt w Tatrach. Jednak ten trend nie wszystkim przypadł do gustu. I to z jednego, konkretnego powodu.
Internauci licznie krytykują turystów z kartkami
Na jednej z facebookowych grup o nazwie Tatromianiacy kartki stały się jednym z popularniejszych tematów do dyskusji. Jedni uważają, że ta “moda” panująca wśród turystów nie jest niczym złym i każdy ma prawo do robienia sobie tego typu zdjęć. Natomiast drugim przeszkadza fakt, iż te kartki są później wyrzucane i zaśmiecają tatrzańskie szczyty. Pojawiły się też komentarze wyśmiewające ten trend.
“No przecież trzeba pokazać dodatkowo na jaki szczyt się weszło, bo jeszcze ktoś by nie poznał, a przecież dla innych to jest tak interesujące, że się na godzinę zatrzymują nad takim zdjęciem i podziwiają” - śmiał się jeden z komentujących.
“Strasznie idiotyczny hejt się tu wylewa na ludzi, którzy robią sobie zdjęcie z kartką na szczycie. Czy, jeśli zostanie ona zniesiona, to jest coś złego? Może ktoś np. sobie za 30 lat będzie przeglądał swój album i nie będzie musiał wytężać pamięci, gdzie zostało to zdjęcie zrobione? Może ktoś lubi mieć zdjęcia, na których jest nazwa szczytu?” - zauważył inny użytkownik.
“Ludzie, bądźmy odpowiedzialni za to piękno jakie mamy - bądźmy odpowiedzialni za Nasze cudowne Tatry. To nie nasze wysypisko śmieci, ani żadna nasza własność, to także Dom wielu innych stworzeń... Wszystko, byle z szacunkiem” - dodała inna członkini grupy.
TPN jest świadomy problemu z kartkami w Tatrach
Na temat kartek redakcja o2.pl porozmawiała z rzeczniczką TPN Pauliną Kołodziejską. Powiedziała, że problem śmiecenia jest im znany.
“Samo robienie zdjęć z kartkami nie jest problematyczne dla Tatrzańskiego Parku Narodowego. Gorzej, gdy kartki zamieniają się w śmieci i znajdujemy je w różnych innych miejscach. Jest to jednak na razie sprawa marginalna, biorąc pod uwagę skalę śmiecenia w górach” - dodała w rozmowie z o2.pl.
W tych samych postach internauci zastanawiali się, dlaczego TPN nie planuje umieszczenia na szczytach tabliczek takich jak po słowackiej stronie Tatr. Zgodnie ze słowami rzeczniczki, park narodowy nie chce ingerować w naturalny krajobraz i głównie, dlatego nie zamierza montować tego typu tabliczek.
