Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Lotniska i linie lotnicze > Wysyp interwencji na polskich lotniskach. Turyści wciąż ignorują przepisy
Magda Antoł
Magda Antoł 03.07.2023 10:45

Wysyp interwencji na polskich lotniskach. Turyści wciąż ignorują przepisy

Straż Graniczna
Fot. Turyści.pl/Klaudia Zawistowska

Straż Graniczna przedstawiła zachowania turystów, przez które dochodziło do interwencji ze strony służb. Turystom niejednokrotnie przychodziła ochota na żarty typu przewożenie niebezpiecznych materiałów w bagażu podręcznym, co zazwyczaj skutkowało niepotrzebnym wprowadzaniem procedur bezpieczeństwa. Niestety nie były to jedyne powody interwencji.

W pierwszym półroczu roku 2023 Straż Graniczna musiała reagować aż 279 razy na zgłoszenia w samolotach i terminalach lotniczych.

Swoimi żartami turyści uruchamiali procedury bezpieczeństwa

24 czerwca Straż Graniczna opublikowała informację o podjętych interwencjach w pierwszym półroczu roku 2023 na polskich lotniskach. Od początku stycznia służby interweniowały 279 razy w samolotach, terminalach oraz terenach przyległych do portów lotniczych. Na pokładach samolotów reagowały 121 razy, a na lotniskach 158 razy. Także ukarały turystów mandatami na kwotę ok. 31 tys. zł.

W pierwszej kolejności Straż Graniczna zwróciła uwagę na skłonność turystów do żartów. Nie byłoby w nich nic złego, gdyby nie fakt, że dotyczyły one bomb na lotniskach oraz przewożenia niebezpiecznych materiałów w bagażach podręcznych. Za takie pomysły turyści poniosą nie tylko kary finansowe. Mogą też trafić do więzienia na osiem lat.

“Funkcjonariusze Straży Granicznej, w trosce o bezpieczeństwo, konieczność zapewnienia ochrony lotów oraz porządku na lotnisku, mają obowiązek potraktować poważnie wszelkiego rodzaju zgłoszenia nie tylko o podłożeniu bomby na terenie portu lotniczego, ale również wszelkiego rodzaju żarty, które dotyczą posiadania przez podróżnych w bagażu materiałów i przedmiotów niebezpiecznych. Konsekwencją takich z pozoru nieprzemyślanych działań podróżnego może być nałożenie mandatu karnego, utrata biletu lotniczego, zatrzymanie, a nawet zarzuty prokuratorskie” - poinformowała Straż Graniczna.

Nadal turyści pozostawiają bagaże bez opieki

Kolejną rzeczą nagminnie łamaną na lotniskach są pozostawiane bagaże bez opieki. Jak pisze Straż Graniczna, bagaż bez nadzoru uruchamia odpowiednie procedury bezpieczeństwa. Zwykła walizka może też sprawić, że komunikacja lotnicza zostanie opóźniona do czasu aż nie znajdzie się jej właściciel lub nie zostanie usunięta z terenu lotniska. Taka reakcja ze strony służb może wydawać się niepotrzebna, ale jest konieczna, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim turystom. Od stycznia bieżącego roku pirotechnicy Straży Granicznej podjęli aż 238 działań w związku z pozostawionymi bagażami, a także nałożyli 82 grzywny na właścicieli w wysokości 21 tys. zł.

Jak wygląda procedura usuwania bagażu bez nadzoru?

Straż Graniczna opisała również przebieg procedury w przypadku pozostawienia bagażu bez nadzoru. Najpierw przez lotniskową rozgłośnię służby próbują znaleźć właściciela walizki. Jeśli nie uda się go zlokalizować, to dochodzi do zabezpieczenia terenu i ewakuacji ludzi postronnych z miejsca zagrożenia. Następnie pirotechnicy próbują ustalić, czy zawartość walizki jest niebezpieczna dla otoczenia za pomocą specjalistycznego sprzętu. Gdy służby nie są całkowicie pewne, że walizka nie stanowi zagrożenia, mogą też ją zneutralizować i zniszczyć przy pomocy działka wodnego.  

“Tego typu interwencje powodują zazwyczaj poważne utrudnienia, są czasochłonne i często kosztowne. Pamiętajmy, że przebywając na terenie portu lotniczego, należy zawsze zachować rozwagę oraz wykonywać polecenia służb i pracowników obsługi lotniska. Pozwoli to uniknąć opóźnień, utrudnień i niepotrzebnych problemów w drodze na upragnione wakacje, a także sankcji karnych w postaci mandatu” - apeluje Straż Graniczna. 

Źródło: Straż Graniczna