Turysci.pl Świat Wyjechała na wakacje, aby odpocząć. Zamiast tego spotkał ją koszmar, pokazała porażające zdjęcia z hotelu
fot. Facebook/Primnapaphas Aite

Wyjechała na wakacje, aby odpocząć. Zamiast tego spotkał ją koszmar, pokazała porażające zdjęcia z hotelu

19 stycznia 2023
Autor tekstu: Martyna Pałka

Pewna turystyka z Tajlandii zamieściła na swoim profilu na Facebooku zdjęcia z kurortu, w którym przyszło jej spędzać wakacje marzeń. Szybko okazało się, że pozornie idealny wyjazd zamienił się w koszmar, a to za sprawą nieproszonych gości.

Kobieta pokazała internautom, jak wyglądała łazienka w hotelu, w którym miała spędzić kilka nocy podczas swojego urlopu. Luksusowy apartament okazał się całkowicie odbiegać od tego, jak opisywała go właścicielka.

Luksusowe wakacje szybko zamieniły się w koszmar

Primnapaphas Aite z Tajlandii miała spędzić kilka nocy w luksusowym kurorcie w miejscowości Pattaya. Po przybyciu na miejsce szybko okazało się, że miejsce to znacznie różni się od zdjęć, które były zamieszczone w sieci. Kobieta wyznała, że w drogim hotelu, w którym za dwie nocy w domu z ośmioma pokojami miała zapłacić 47 tysięcy batów, czyli około 5,8 tysiąca złotych, nie spodziewała się takich warunków.

Głównym problemem były liczne owady i karaluchy, które znalazły się w łazience. Kobieta natychmiast zgłosiła sprawę do właścicielki, ale ta nic sobie z tego nie zrobiła. Wieczorem Tajka spostrzegła nawet spacerującego koło basenu szczura.

– Koło basenu i w łazience na drugim piętrze zauważyliśmy karaluchy, a z klimatyzacji wyciekała woda. Wieczorem zobaczyliśmy szczura biegającego przy basenie. Rozpoczęła się inwazja karaluchów. W dniu wyjazdu zostaliśmy wyrzuceni z samego rana. Nie zwrócono nam także wcześniejszej zaliczki – żaliła się turystyka na swoim profilu na Facebooku.

Luksusowe wakacje przerwane przez nieproszonych gości

Swoimi przeżyciami kobieta podzieliła się na swoim profilu na Facebooku, gdzie nie tylko szczegółowo opisała całą sytuacją e hotelu, ale też zamieściła zdjęcia, na których dokładne widać nieproszonych gości. Nagrania i fotografie szybko stały się viralem i wówczas odezwała się do turystyki właścicielka lokum, która w zamian za usunięcie posta oferowała jej 3 tysiące batów, czyli około 370 złotych.

Turystka odmówiła. Dopiero później właścicielka hotelu wyznała, że zatrudniła specjalistę od pozbycia się szkodników i przeprosiła za zaistniałą sytuację.

Zobacz post:

  1. Polacy łapią się za kieszenie. Pokazali paragon z restauracji w centrum Zakopanego

  2. Stewardessa znalazła w toalecie ręcznie napisaną kartkę. Natychmiast wezwała pomoc

  3. Który paszport jest najsilniejszy? Polski dokument w czołówce

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami, lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres: redakcja@turysci.pl.

źródło: o2.pl

Obserwuj nas w
autor
Martyna Pałka

Optymistka z mnóstwem pomysłów i masą pozytywnej energii. Z wykształcenia absolwentka Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Z zaciekawieniem śledzę wszystkie wydarzenia na świecie i w mediach społecznościowych. Interesuję się psychologią, radiem, muzyką i zdrowym odżywianiem.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy