Wielkie zmiany na drodze do Zakopanego. To może całkiem zmienić widok na Tatry
W całej Polsce ruszają audyty krajobrazowe. Samorządy przygotowują uchwały, które m.in. rozwiążą problem reklam wielkopowierzchniowych przy zakopiance - informuje “Gazeta Wyborcza”.
Reklamy przy zakopiance. Mieszkańcy mają dość zasłoniętego widoku Tatr
Nic tak nie szpeci krajobrazu jak szereg gęsto rozstawionych banerów, które skutecznie zasłaniają widok na góry Tatry . W 2015 r. za sprawą Bronisława Komorowskiego miały nastąpić radykalne zmiany w tej kwestii, ale niestety nie przyniosły oczekiwanych efektów.
Janusz Sepioł, jeden z autorów ustawy krajobrazowej wyjaśnił w rozmowie z “Gazetą Wyborczą”, że decyzje w sprawie banerów należą do samorządów. Walka z kolorowymi reklamami przy “starej” części zakopianki wciąż jednak trwa. Możliwe, że wkrótce nastąpi przełom. W końcu wszystkie województwa w kraju sporządzają audyty krajobrazowe.
Zmiany w drodze do Zakopanego. Ruszają audyty krajobrazowe
Małopolski Urząd Marszałkowski poinformował o sporządzanym audycie, w którym zawarto ważną kwestię. Mowa o rekomendacji usunięcia reklam wielkopowierzchniowych przy zakopiance . Możliwe, że nie tylko zostaną one uporządkowane, ale całkiem znikną na skutek wprowadzenia całkowitego zakazu ich umieszczania.
Rzeczniczka Małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego Magdalena Opyd w rozmowie z “Gazetą Wyborczą” przekazała, że będzie to długi proces i trzeba uzbroić się w cierpliwość. Dodała natomiast, że zlokalizowane przy zakopiance banery to jedna z “najbardziej widocznych form degradacji krajobrazu”.
Burmistrz Zakopanego o kolorowych reklamach
- W poprzedniej uchwale dotyczącej reklam było wiele tak zwanych furtek, które pozwalały na ominięcie przepisu. Przygotowujemy nową uchwałę, która ma rozwiązać problem niechcianych reklam wielkogabarytowych na terenie Zakopanego, w tym na terenach przy wjeździe do miasta (...) - powiedział w rozmowie z “Wyborczą” burmistrz miasta Zakopane Łukasz Filipowicz.
Za: “Gazeta Wyborcza”