Wakacje za progiem, a aquapark musiał zamknąć część atrakcji. Wszystko przez niezręczny incydent
17 czerwca Aqua Lublin był zmuszony zamknąć część atrakcji na terenie obiektu. Doszło do zanieczyszczenia jednego z basenów. Jednak nie ta sytuacja najbardziej wzburzyła klientów.
W wyniku incydentu kałowego Aqua Lublin zamknął część atrakcji. Jeden z internautów zwrócił uwagę, że pracownicy obiektu nie informowali o tym fakcie klientów.
Incydent kałowy w aquaparku
O tej sytuacji dowiedziała się redakcja Spotted Lublin, która 17 czerwca otrzymała wiadomość od jednego z czytelników. Tego dnia w Aqua Lublin wyłączono z użytkowania część atrakcji m. in. strefę rekreacji ze zjeżdżalniami i szklaną kulą oraz brodzik dziecięcy. Powodem tej decyzji był znaleziony kał w basenie. W tym czasie klienci nie mogli też skorzystać z basenu olimpijskiego, ponieważ był zamknięty. Do dyspozycji mieli tylko basen zewnętrzny i jacuzzi.
Klienci oburzeni brakiem informacji ze strony aquaparku
Klientów nie oburzył sam incydent kałowy, a brak informacji na temat zamknięcia atrakcji. Czytelnik napisał redakcji Spotted Lublin, że pracownicy nie przekazali mu przy wejściu informacji o zamknięciu strefy rekreacji i brodzika dla dzieci. Jak sam przyznał został wprowadzony w błąd. Dopiero jeden z ratowników poinformował go, że dziecko zanieczyściło wodę w basenie i stąd ta decyzja.
Na Facebooku Aqua Park Lublin inny niezadowolony klient także zwrócił uwagę na brak odzewu ze strony aquaparku. Dopiero po opłaceniu parkingu i wejściu do obiektu dowiedział się o całej sytuacji. Jednak Aqua Park Lublin zapewnił, że zawsze aktualizuje informacje o wyłączaniu atrakcji na swojej stronie internetowej. Jak podaje Spotted Lublin, 18 czerwca ponownie udostępniono do użytku strefę rekreacyjną, ale bez brodzika dziecięcego.
Jakie są konsekwencje za załatwianie potrzeb w basenie?
Problemy z kałem w basenie dotyczą głównie dzieci, które zamiast pójść do toalety, wypróżniają się w wodzie. Dla zarządcy basenu tego typu incydenty oznaczają wprowadzenie procedury trwającej nawet kilka dni. Jego obowiązkami są wyłączenie z użytkowania zanieczyszczonego obiektu oraz powiadomienie o zdarzeniu inspektora sanitarnego. Cała procedura pochłania spore koszty finansowe.
Jak informuje Bezprawnik, wypróżnianie się do basenu jest kwalifikowane jako wykroczenie i grozi za to do 1500 zł kary grzywny. Mało tego, basen również może dochodzić zwrotu kosztów np. czyszczenia wody na drodze postępowania cywilnego.
Źródło: Spotted Lublin