7 miejsc w Polsce, w których poczujesz się jak w egzotycznym raju. Zapierają dech w piersiach
Wakacje w kraju najpewniej będą wyborem większości Polaków, dlatego też warto zwrócić uwagę na miejsca, które wymykają się standardowym opisom. To prawdziwe perły na mapie turystycznej regionu i, jak się okazuje, bliźniaczo podobne odpowiedniki światowych hitów.
Wakacje nad Amazonką, Saharą i Alpami - wszystko to nad Wisłą
Twórcy bloga wieleliter.pl postanowili sprawdzić, które miejsca na mapie kraju łudząco przypominają znane na całym świecie cuda przyrody. Według ich ustaleń nie trzeba lecieć na wakacje do Ameryki Południowej, aby ujrzeć równie dziewiczy krajobraz. Post-pandemicznym zamiennikiem Amazonki będą rozlewiska Narwii. Najlepszym wariantem jest udanie się do kompleksu w Waniewie, gdzie okoliczne wody tworzą cudowną mozaikę rodem z brazylijskich meandrów.
Kolejnym przykładem są polskie odpowiedniki Sahary, czyli Słowiński Park Narodowy na Pomorzu, a także Pustynia Błędowska na pograniczu Wyżyny Śląskiej i Olkuskiej, czyli największa pustynia w całej Europie. Robi wrażenie, choć niekwestionowanym liderem są również Tatry, które, choć bez wodospadów i lodowców, mogą pochwalić się iście alpejskim Lodowczykiem Mięguszowieckim (wiecznie “żywy” płat śniegu, który nie rozpływa się od lat). Świetna propozycja na wakacje dla prawdziwych miłośników przyrody - a słowem - klasyk.
Yellowstone, Fudżi, Jura i polska Alaska - wakacje dla lokalnych obieżyświatów
Jeszcze nieprzekonani do polskich cudów przyrody mogą zmienić zdanie po konfrontacji z Kolorowymi Jeziorkami w Rudawach Janowickich (województwo dolnośląskie). Jest to raczej miniatura, a wręcz miniaturka amerykańskiego Yellowstone, ale umówmy się - od czegoś trzeba zacząć. Dziewicze krajobrazy tuż pod nosem nie zdarzają się ot tak, dlatego po drodze warto postawić również na wakacje w okolicach Pogórza Kaczawskiego. To unikalne miejsce na terenie Parku Krajobrazowego Chełmy (również Dolny Śląsk), w którym turyści z całej Polski mają okazją ujrzeć najprawdziwszy wygasły wulkan (a przynajmniej jego pozostałości) - Ostrzycę Proboszczowicką. Trzymając się jeszcze południa, należy wspomnieć o Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, która może stawać w szranki z największymi muzeami skarbów geologicznych świata. Gąbki, koralowce, amonity - nawet nie wiedząc, czym są te ostatnie stworzonka, można być pewnym, że turyści wszystkich tych prehistorycznych lokatorów mają okazję zobaczyć właśnie w skamielinach na terenie Małopolski.
Wisienką na torcie będzie również skarb południa, czyli Karpaty, zwane niekiedy polską Alaską. Odległe, dzikie, wręcz kultowe i jeszcze bardziej niedostępne, niż Bieszczady. To tutaj można odetchnąć pełną piersią i niekiedy trafić na watahy wilków, czy nawet nadwiślańskie niedźwiedzie. Szczególnie wartym polecenia jest Turnicki Park Narodowy na Pogórzu Przemyskim. Przekonani? Oczywiście nie są to warianty dla zapalonych obieżyświatów, dla których największą ambicją jest kolejny spływ dorzeczem Amazonki, czy rajd po Saharze. Jednak pandemia, utrudnienia w ruchu - to wszystko wymaga poszukiwań alternatyw. Nie trzeba tysięcy złotych na bilety do Brazylii, Japonii, czy Alaskę. Wystarczy postawić na dobry research i intensywne wakacje w Polsce.
``
``
``
``
``
``
Reklama
Złote Dni Travelist - trwa ekskluzywna WYPRZEDAŻ hoteli. Promocje do -65%! Sprawdź >>
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Poznajecie skąd pochodzi pocztówka? Polskie miasto odwiedzają tłumy turystów
Niebywałe wieści z Karpacza, wielu może się zdziwić. Burmistrz wygadał wszystko
Podobnego zdjęcia z Tatr jeszcze nie widzieliśmy. Było widoczne tylko kilka sekund
Źródło: wieleliter.pl