Ferie zimowe w Karkonoszach. Turyści przybywają, ale tłumów nie ma

Karkonosze zapraszają na ferie zimowe

Jak jednak wskazuje burmistrz miasta, nie można mówić o tłumach. – Dawniej mieliśmy rezerwacje z dużo większym wyprzedzeniem, ale pandemia sprawia, że turyści bukują wyjazdy na ostatnią chwilę – mówi w rozmowie z Wyborczą burmistrz Radosław Jęcek.

Burmistrz Karpacza podkreśla, że od początku roku pogoda w kurorcie dopisuje, lokalni przedsiębiorcy są przygotowani, a stoki naśnieżone.

– Mamy ugruntowaną markę, jeśli chodzi o obsługę ruchu turystycznego. Co ciekawe, obserwujemy większy ruch turystów ze Śląska. Dzięki autostradzie dojazd jest prostszy – wymienia Jęcek. Dolnośląskie kurorty najbardziej czekają na turystów z województw wielkopolskiego, zachodniopomorskiego i pomorskiego, a także z okolic Łodzi i Warszawy, którzy najczęściej odwiedzają ten region.

– Pusto nie jest, ale szału też nie ma. Prawdopodobnie wynika to z pandemii. Może być też tak, że ludzie decydują się na wyjazdy za granicę – komentuje pierwszy weekend ferii Mirosław Graf, burmistrz Szklarskiej Poręby.

Reklama

Złote Dni Travelist - trwa ekskluzywna WYPRZEDAŻ hoteli. Promocje do -65%! Sprawdź >>

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl: 

• Żółte i czerwone plamy w prawie całej Polsce. Pilne ostrzeżenie

• Nagła wiadomość z Watykanu. Będą ostrzejsze przepisy, nakładają kary

• Właśnie wydali pilny komunikat, cała Polska podaje dalej. Czarna seria trwa

źródło: TOPR, TPN