Ukochany kraj Polaków szykuje się na tsunami. Na plażach pojawiły się specjalne tabliczki
Naukowcy nie mają złudzeń, od dawna obawiają się, że w przyszłości Morze Śródziemne nawiedzi tsunami. Władze wielu włoskich miast już przygotowują się na to zdarzenie. Pod koniec października jedno z nich otrzymało specjalny certyfikat, który potwierdza pełną gotowość wobec żywiołu.
Włoskie miasto otrzymało certyfikat dot. tsunami
“Tytuł “tsunami ready” Minturno otrzymało od Międzynarodowej Komisji Oceanograficznej UNESCO . Władze nie tylko zbudowały dedykowany system ostrzegania, ale też odpowiednio przeszkoliły lokalną społeczność na wypadek wielkiej fali.
To niewielkie włoskie miasto leży w stołecznym regionie Lacjum między Rzymem a Neapolem i liczy ok. 18 tys. mieszkańców. To obszar aktywny sejsmiczne, gdzie czynnie od 2020 r. oceniano ryzyko oraz skalę zniszczeń na skutek nadejścia tsunami.
Minturno przygotowane na nadejście tsunami
W obawie przed wielką falą zainstalowano przyrządy alarmujące i przeprowadzono symulację ewakuacji w szkołach. Na plażach pojawiły się także specjalne tabliczki, które informują o potencjalnym niebezpieczeństwie. W razie zagrożenia umieszczono na nich też dokładnie informacje, co należy zrobić, gdy woda zacznie się cofać. To jedna z najważniejszych oznak przed zbliżającym się tsunami, której turyści i mieszkańcy przebywający na plaży nie powinni bagatelizować.
“W razie trzęsienia ziemi, nagłego cofnięcia się morza i alarmu z powodu tsunami oddalcie się natychmiast od strefy wybrzeża, szybko udajcie się na wyżej położone tereny, korzystajcie z dróg ewakuacyjnych” - czytamy na tabliczkach informacyjnych.
Po czym poznać, że zbliża się tsunami?
Oprócz cofania się wody morskiej można doświadczyć także innych dodatkowych sygnałów, świadczących o zbliżającym się tsunami. Często wówczas dochodzi do trzęsienia ziemi w pobliżu wybrzeża. Będąc na plaży, można też usłyszeć nietypowe, głośne dźwięki ze strony oceanu.