Turystka spadła 400 metrów w Tatrach. “Ratownikom pozostał smutny obowiązek”
W wyższych partiach Tatr nadal trwa zima, z czego wielu turystów nie zdaje sobie sprawy. Niestety brak respektu dla warunków, a także ignorowanie apeli ratowników TOPR i TPN może zakończyć się tragicznie.
Podczas długiego weekendu Tatry cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Niestety w jego trakcie doszło do jednego śmiertelnego wypadku . Kolejna tragedia miała miejsce w poniedziałek 12 czerwca.
Turystka spadła w rejonie Zawratowego Żlebu
Zgłoszenie o wypadku w rejonie Zawratowego Żlebu TOPR otrzymał w poniedziałek 12 czerwca ok. godziny 19. Ratowników zaalarmował turysta, który widział, jak kobieta spada wzdłuż zbocza.
“Na miejsce wypadku niezwłocznie śmigłowcem z Zakopanego przetransportowano 3 ratowników, a kolejnych 2 z Hali Gąsienicowej” - poinformował w komunikacie TOPR.
Tragiczny upadek z 400 metrów w Tatrach
Jak się okazało, kobieta spadła z wysokości ok. 400 metrów. Niestety zmarła na miejscu na skutek odniesionych obrażeń. “Ratownikom pozostał smutny obowiązek przetransportowania ciała do Zakopanego” - poinformował TOPR.
Na tym jednak praca ratowników się nie zakończyła. Pomocy w zejściu potrzebował również turysta, który był świadkiem całego zdarzenia. Działania zakończyły się po godzinie 21.
Oboje turystów zignorowało ostrzeżenia TOPR. W Tatry ruszyli bez odpowiedniego sprzętu
W krótkiej wiadomości przesłanej dziennikarzom ratownicy TOPR poinformowali, że kobieta nie posiadała raków i czekana, które są niezbędnymi elementami wyposażenia w obecnych warunkach. Do wędrówki po śniegu nieprzygotowany był również mężczyzna, który zaalarmował ratowników.
“Był to kolejny wypadek, do którego doszło na skutek poślizgnięcia oraz upadku z wysokości po twardych i stromych śniegach! W wyższych partiach Tatr w nocy mogą wystąpić przymrozki, co sprawia, że śnieg tam leżący jest bardzo twardy” - podkreślili toprowcy.
We wpisie ratownicy po raz kolejny zaapelowali do turystów o rozwagę i dobieranie tras zgodnie z własnymi umiejętnościami. Przypomnieli również, że w wielu miejscach nadal zalega śnieg, który bywa śmiertelnym zagrożeniem.