Turysci.pl Świat Turystka poprosiła, żeby zaklinacz w Marrakeszu nagrał dla niej kobrę. Więcej na pewno tego nie zrobi
Fot. Turyści.pl/Klaudia Zawistowska

Turystka poprosiła, żeby zaklinacz w Marrakeszu nagrał dla niej kobrę. Więcej na pewno tego nie zrobi

7 kwietnia 2023
Autor tekstu: Dorota Witt

Podróżniczka tak zapatrzyła się w kobrę i wsłuchała w melodię wygrywaną przez zaklinacza węży, że zapomniała o zdrowym rozsądku i podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Trafiła na oszusta.

Turystka trafiła na oszusta na placu Dżami al-Fana w Marrakeszu

Tiktokerka Elie, autorka bloga Travels with Els, opublikowała w sieci nagranie zrobione podczas urlopu w Maroku. Spacerowała na pełnym handlarzy słynnym placu Dżami al-Fana w Marrakeszu. Zatrzymała się przy zaklinaczu węży. Zaczęła nagrywać pokaz, bo widok kobry tańczącej w rytm wygrywanej przez mężczyznę melodii był niesamowity.

Projekt bez tytułu - 2023-04-07T105014.549.png

Plac Dżami al-Fana w Marrakeszu, fot. Turysci.pl/Klaudia Zawistowska

Na lotnisku rozegrały się sceny jak z sitcomu. Pasażerowie płakali ze śmiechu, jak nagrywali
Wygląda identycznie jak telefon, ale nim nie jest. Turysta chciał wejść z tym na pokład samolotu

Zaklinacz węży z Maroka sprytnie podszedł turystkę

Zaklinacz przypatrywał się zaciekawionej turystce. Zaproponował, że nagra dla niej film jej smartfonem. Ucieszyła się z propozycji i bez namysłu mu go podała, prosząc o ujęcia z bliska.

Bardzo szybko tego pożałowała. Mężczyzna nagrał film zgodnie z obietnicą, ale poproszony o zwrot telefonu, zażądał pieniędzy.

- Nie mogłam podejść i zabrać mu telefonu, bo bałam się węża. Musiałam zapłacić - wyjaśnia turystka na nagraniu.

Na placu tańczyła kobra królewska, to jeden z najbardziej jadowitych gatunków węży.

Handlarze w Marrakeszu nie zawsze są uczciwi, czasem żerują na turystach

Internauci komentujący film są podzieleni. Jedni współczują dziewczynie, inni uważają, że sama jest sobie winna, a wąż wcale nie był groźny, bo został pozbawiony zębów jadowych.

- Jeśli coś fotografujesz, spodziewaj się, że za to zapłacisz - pisze ktoś.

W komentarzach ludzie opisują też podobne historie, które im się przydarzyły. Handlarze w Marrakeszu widzą w zagranicznych turystach szansę na szybki, nie zawsze uczciwy zarobek. Bywa, że niespodziewanie zarzucają im na szyje węże, a potem chcą pieniędzy za potrzymanie zwierzęcia.

Projekt bez tytułu - 2023-04-07T101030.679.png
Fot. Canva/TikTok, Travels with Els

Tajemnicze paczki na plaży. Ich wartość wprawia w osłupienie
Kobieta wpadła w szał w samolocie. Biła i krzyczała. Trudno uwierzyć, co ją tak rozsierdziło
Obserwuj nas w
autor
Dorota Witt
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy