Turyści znaleźli martwego rekina na plaży. Padło nie jedno, a kilkadziesiąt zwierząt
Samicę rekina młota przypadkowi turyści wypatrzyli na mieliźnie w pobliżu miasta Orange Beach w stanie Alabama. Grupa przechodniów zaczęła wyciągać zwierzę na plażę i wezwała pomoc.
Turyści zaczęli wyciągać rekina z wody
20 kwietnia martwą samicę rekina młota, mierzącą ok. 4,3 m długości, woda wyrzuciła na brzeg w Orange Beach. Kilka osób wyciągnęło ją na plażę i skontaktowało się z Coastal Resources, miejscowym zespołem do spraw zasobów przybrzeżnych. Jego członkowie szybko poprosili o wsparcie naukowców.
Matka i młode rekiny młoty nie żyły, gdy woda wyrzuciła je na brzeg
- Nasz personel szybko dotarł i udało się ściągnąć rekina z plaży - podaje w komunikacie City of Orange Beach Coastal Resources. - Choć to bardzo smutne, że rekin był martwy, byliśmy zafascynowani rzadką możliwością zobaczenia młota. Od razu zaczęliśmy kontaktować się z różnymi agencjami. Dr Drymon z Mississippi State University Marine Fisheries Ecology, badacz skupiający się na rekinach przybrzeżnych, wysłał zespół, aby przeprowadzić autopsję - czytamy.
Badacze odkryli, że rekin był w ciąży. Samica miała w brzuchu 40 młodych o długości ok. 40 cm. Wszystkie nie żyły, gdy woda wyrzuciła matkę na brzeg.
Rekiny młoty to krytycznie zagrożony gatunek
Padłym rekinom przyjrzeli się biolodzy z Mississippi State University Marine Fisheries Ecology. Pobrali próbki. Będą je dalej badać w laboratorium, bo przyczyny śmierci samicy wciąż nie udało się ustalić.
- Przebadaliśmy szczegółowo serce rekina, wątrobę, przełyk, żołądek, zastawkę przewijającą, śledzionę, nerki i trzustkę i żaden z tych organów nie nosił oznak choroby. Co więcej, nie było nieprawidłowych zmian ani nietypowych pasożytów - relacjonują naukowcy.
Specjaliści zwracają uwagę na to, że młoty są szczególnie wrażliwe na skutki stresu (bardziej niż inne gatunki rekinów), a ciąża się z nim wiąże. Żołądek samicy był pusty, to podobno normalne, bo te rekiny w ciąży często powstrzymują się od jedzenia.
To nie koniec badań. U dorosłego usunięto kilka kręgów. Posłużą do określenia jego wieku i miejsca urodzenia, dane pomogą zbadać strukturę całej populacji. Tkanka mięśniowa z kolei będzie pomocna w ustalaniu nawyków żywieniowych, a także stopnia zanieczyszczenia wód i zwierząt metalami ciężkimi mikroplastikiem.
Sphyrna mokarran to krytycznie zagrożony gatunek . Jest na Czerwonej Liście Gatunków Zagrożonych, która wydawana jest przez Międzynarodową Unią Ochrony Przyrody (IUCN). Nie jest agresywny.
Źródła: livescience.com, tvnmeteo.p;