Turyści wracają z Zakopanego. Przejazd do Krakowa może trwać nawet 6 godzin

Turyści wracają z długiego weekendu

Korek na 22-kilometrowym odcinku od Nowego Targu do Skomielnej Białej stale się wydłuża. Obecnie, aby przejechać ten fragment potrzeba nawet czterech godzin.

Korki również na drodze z Zakopanego do Nowego Targu - tam należy przygotować się na dwie godziny stania. Na trasie między Zakopanem a Skomielną samochody poruszają się z prędkością zaledwie 6 km/godz.

Problemy z wyjazdem z Zakopanego pojawiły się już rano. Z każdą godziną opóźnienie zwiększa się jednak coraz bardziej, przede wszystkim na odcinku od Nowego Targu do Klikuszowej.

Rośnie również natężenie ruchu od Lubnia do Krakowa - przekazuje GW. Również droga przy samym wjeździe do Krakowa zaczyna się korkować. Samochody stoją w Mogilanach, Gaju i Libertowie.

Również alternatywna droga wyjazdowa zaczyna się blokować. Chodzi o trasę prowadzącą przez Witów, Chochołów, Rabkę do Krakowa. Korek przy wylocie z Doliny Kościeliskiej z samego rana miał ok. półtora kilometra. Ruch spowalnia również remont mostu w tym miejscu.

Co ważne, wybierając trasę alternatywną należy zwrócić uwagę na trwający właśnie wyścig kolarski, przemierzający Podhale z Jabłonki w stronę Tylmanowej.

Dość sprawnie można poruszać się autostradą A4, gdzie nie ma jeszcze zatorów, jednak natężenie ruchu jest spore. Kierowcy poruszają się tam z prędkością nieprzekraczającą 100 km/h.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:

• Tragedia w środku nocy. Wołali o pomoc, obydwoje nie żyją

• Potężne zdziwienie. Będą zmiany na polskich plażach

• Skandaliczne sceny pod Gubałówką. Zero wstydu

Źródło: Gazeta Wyborcza, 24TP, GDDKiA