Turysci.pl Świat Tragiczny finał wycieczki na wodnych skuterach. Dwóch turystów nie żyje
shutterstock/Richard pross

Tragiczny finał wycieczki na wodnych skuterach. Dwóch turystów nie żyje

1 września 2023
Autor tekstu: Natalia Księżak

Tragicznie zakończyła się czwartkowa wycieczka czwórki turystów. Podczas przejażdżki skuterami wodnymi po morzu, zabłądzili i przekroczyli granicę morską.

Straż przybrzeżna otworzyła do nich ogień. Dwie osoby zginęły, a trzecia została aresztowana. “Pięć kul trafiło mojego brata” - relacjonuje jedyny ocalały świadek.

Turyści zabłądzili na morzu. Tragedia podczas wakacyjnej zabawy

Turyści wypożyczyli skutery wodne i wybrali się na przejażdżkę wzdłuż wybrzeża. W pewnym momencie stracili jednak orientację i nie wiedzieli, jak wrócić do kurortu. Dodatkowo zabrakło im paliwa.

Po jakimś czasie dryfowania na wodzie, do grupy podpłynął czarny ponton. Nie był to jednak ratunek, a początek koszmaru.

Straż graniczna otworzyła ogień. Nie żyje dwójka turystów

Była to algierska straż przybrzeżna. Funkcjonariusze zastrzelili dwójkę turystów na skuterach wodnych. “Zgubiliśmy się, ale jechaliśmy dalej, aż znaleźliśmy się w Algierii. Dzięki Bogu, że mnie nie trafiono, ale zabili mojego brata i przyjaciela” - powiedział Mohamed Kissi, turysta, któremu udało się przeżyć.

Czwórka przyjaciół spędzała wakacje w Maroku. Bilal Kissi i Abdelali Merchouer, mieli podwójne obywatelstwo francusko-marokańskie. Wypoczywali w kurorcie Saidia na północno-wschodnim krańcu Maroka.Trzeci mężczyzna, Smail Snabe, również Francuz pochodzenia marokańskiego, został aresztowany przez algierską straż przybrzeżną. W środę stawił się przed prokuratorem - podaje Le360.

"Pięć kul trafiło mojego brata". Spór w cieniu walki dwóch państw

„Pięć kul trafiło mojego brata i przyjaciela. Mój drugi przyjaciel został trafiony kulą” – mówi Kissi, któremu udało się przeżyć. Według relacji ocalałego, turyści nie uciekali przed służbami, a jego brat próbował rozmawiać z Algierczykami. Mimo to, został pięciokrotnie postrzelony.

Według serwisu Le360 ciała turystów nadal znajdują się w Algierii. Z powodu napiętej sytuacji i zerwania stosunków dyplomatycznych między dwoma krajami, nie wiadomo, czy zwłoki będzie można sprowadzić do Maroka.

Olbrzymi rekin kilka metrów od popularnej plaży. Nagranie mrozi krew w żyłach
Te zwierzęta żyją ukryte w nadmorskim piasku. "Ich widok może przerażać"
Obserwuj nas w
autor
Natalia Księżak
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy