Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze polska świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > Tragedia w Ustce. Ratownicy do ostatniej chwili walczyli o życie 44-letniego turysty
Beata  Łajca
Beata Łajca 30.07.2024 10:39

Tragedia w Ustce. Ratownicy do ostatniej chwili walczyli o życie 44-letniego turysty

Ustka, utonął mężczyzna
fot. Shutterstock/Abrada, Facebook/Polskie Radio Koszalin

W poniedziałek 29 lipca na plaży w Ustce doszło do tragedii. Utonął 44-letni mężczyzna. Walka o jego życie trwała długo, ale niestety okazała się bezskuteczna.

Mężczyzna wszedł do wody pomimo czerwonej flagi. Swoją brawurę przypłacił życiem. Ratownicy są oburzeni takim zachowaniem i apelują o rozsądek.

W Ustce utonął mężczyzna

Wczoraj po południu w Ustce doszło do kolejnej tragedii. St. Asp. Kamila Koszałka z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku relacjonuje:

(…) przed godziną 16:00 otrzymaliśmy zgłoszenie o topiącym się w morzu, na wysokości Ustki, mężczyźnie.

Na miejsce natychmiast pojechali usteccy policjanci. Tonącego mężczyznę zauważyli turyści, którzy wyciągnęli go na brzeg i powiadomili służby ratunkowe.

Czytaj więcej: Pojawiło się na plaży w Gdańsku i zniknęło pod wodą. Nikt nie wie, skąd się tam wzięło

Wszedł do wody mimo czerwonej flagi

Walka o życie mężczyzny trwała długo, ale nie przyniosła rezultatu:

Pomimo prowadzonej akcji reanimacyjnej 44-letniego mężczyzny nie udało się uratować. Policjanci będą ustalali okoliczności tej tragedii. Apelujemy o zachowanie ostrożności podczas wypoczynku nad wodą.

44-latek wszedł do morza mimo czerwonej flagi oznaczającej absolutny zakaz wchodzenia do wody. Ratownicy nie kryją oburzenia takim zachowaniem.

Czytaj więcej: Huk i nagle wyskakują z zarośli. Plażowicze w Krynicy uciekają w popłochu przed nimi

Niebezpieczne warunki na Bałtyku

Sebastian Kluska, dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa wyjaśnia, dlaczego Bałtyk jest taki niebezpieczny:

Wiatr północno-zachodni, który w tej chwili wieje sprawia, że fala przybrzeżna jest niezwykle silna i występuje zjawisko właśnie prądu wstecznego, który wciąga ludzi do morza. Skrajną nieodpowiedzialnością jest kąpanie się poza miejscami wyznaczonymi, bo na strzeżonych ratownicy absolutnie nie pozwolą nawet wejść do wody.

Ratownicy apelują

Dyrektor MSPiR przypomina, że ratownicy są zawsze gotowi do pomocy, ale tak trudne warunki są niebezpieczne także dla nich. Czerwona flaga powinna być zawsze respektowana:

Służby ratownicze są w gotowości, aczkolwiek poszukiwanie ludzi, ratowanie ich w takich warunkach jest po prostu niebezpieczne. Takie zachowania są skrajną głupotą i proszeniem się o to, aby wakacje skończyły się w tragiczny sposób.

Źródło: gp24.pl

Zobacz także:

2 promile i dzieci pod opieką na kąpielisku. Legionowscy policjanci nie mieli litości

Takim autokarem chcieli zawieść dzieci do Grecji. Natychmiastowa interwencja policji

Wiatr zatopił łodzie z turystami, drzewo przygniotło rowerzystkę. Tragiczny bilans nawałnicy nad Polską