Turysci.pl Świat To największa atrakcja Turcji, ale wiele osób ją omija. Wszystko przez jedną kłopotliwą rzecz
Fot. Shutterstock/YoncaEvren

To największa atrakcja Turcji, ale wiele osób ją omija. Wszystko przez jedną kłopotliwą rzecz

19 listopada 2023
Autor tekstu: Klaudia Zawistowska

Turcja niezmiennie pozostaje ulubionym wakacyjnym krajem Polaków. A przynajmniej tej grupy, która woli spędzać urlopy na wczasach all inclusive, niż organizować je samodzielnie. Jednak wielu turystów omija jedną z największych atrakcji tego kraju.

Turcja zachwyca swoją kulturą, kolorem i odmiennością od tego, co znamy w Polsce. Podróżnych przekonuje również stosunek jakości do ceny, który z każdym rokiem jest coraz lepszy. Jednak mimo wzrostu zainteresowania tym krajem, nadal niewiele osób korzysta z tradycyjnych hammamów.

Największa atrakcja Turcji. Hammam to dla nich najlepszy relaks

Turcy, a także przedstawiciele innych krajów arabskich, do perfekcji opracowali sztukę zażywania kąpieli. W ich kulturze nie jest to wyłącznie zabieg mający na celu utrzymać higienę ciała, ale wręcz cały rytuał. Wszystko odbywa się w specjalnych publicznych łaźniach, a do wzięcia takiej kąpieli trzeba umieć się odpowiednio przygotować.

O tym, jak wygląda wizyta w hammamie, czyli tradycyjnej tureckiej łaźni, postanowił opowiedzieć Grzegorz Rybka. Materiał wideo z tej wyprawy opublikował na tiktokowym kanale @podrozebezosci.pl. Trzeba przyznać, że nie każdy jest gotów na takie przeżycie.

Wizyta w hammamie krok po kroku. Najważniejsze, to pamiętać o jednej rzeczy

Grzegorz wizytę rozpoczął w prywatnej przebieralni, gdzie musiał zostawić wszystkie swoje rzeczy, i to dosłownie. Do łaźni wszedł "ubrany" jedynie w chustę i klapki. A pobyt zaczął od wygrzewania się na gorących marmurowych płytach.

Kolejnym etapem była wizyta w saunach. Najpierw w parowej, później w suchej. W każdej spędził ok. 10 minut. Kolejny etap nie dla każdego będzie przyjemny, ponieważ polega na szorowaniu całego ciała ostrą rękawiczką. Wszystko w celu zdarcia martwego naskórka. Dalej odbywa się kąpiel w pianie, po której następuje krótki relaks i ok. 20-minutowy masaże z wykorzystaniem olejku.

Dlaczego Polacy niechętnie korzystają z tej atrakcji? Problemem może być fakt, że w wielu takich miejscach trzeba rozebrać się do naga. Kultura, w której się wychowujemy, uczy nas raczej unikania nagości i zakrywania ciała w miejscach publicznych . Właśnie dlatego tak wiele osób ma opory przed skorzystaniem z dobrodziejstw hammamu. Choć jak widać na nagraniu Grzegorza, w niektórych miejscach możliwe jest zakrycie chustą, które nieznacznie poprawia komfort.

Hammam turystyczny i tradycyjny. Różnice są ogromne

Obecnie hammamy stały się bardzo popularną atrakcją turystyczną. Właśnie dlatego powstało wiele ośrodków, które ułatwiają korzystanie z nich obcokrajowcom. W momencie wejścia otrzymują oni wszystkie niezbędne przedmioty, a niektóre zabiegi przeprowadza obsługa. Co za tym idzie, skorzystanie z takiej łaźni jest łatwiejsze, ale i droższe. Grzegorz za swoją wizytę zapłacił ok. 113 zł.

Jeśli jednak znajdziecie oryginalny hammam, który obsługiwany jest w tradycyjny sposób, za wejście nie zapłacicie więcej niż kilka lub kilkanaście złotych. Tu jednak trzeba mieć już wiedzę lub kogoś znajomego, kto wyjaśni wszystkie tajniki i podpowie wcześniej, co trzeba zabrać ze sobą. Można zapomnieć o masażu, a naskórek trzeba będzie zetrzeć samodzielnie. Jednak właśnie to będzie oryginalnym doświadczeniem lokalnej kultury.

Lawinowy spadek cen w biurach podróży. Tygodniowe all inclusive za mniej niż tysiąc złotych
Spędziłam tydzień w Turcji i nie spotkałam Polaków. Wakacje nad Bałtykiem byłyby droższe
Obserwuj nas w
autor
Klaudia Zawistowska
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@turysci.pl
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy