To, co jadły, wiło się i ruszało mackami. Turystki nie przewidziały co stanie się później
Azjatycką kuchnię można pokochać za intensywność smaków, aromatów i kolorów. Pewne dania i sposoby ich podawania Europejczyków wciąż jednak zadziwiają. Dwie turystki pokazały w sieci, jak jedzą wijącego się mięczaka. Nie spodziewały się, co wydarzy się, gdy już odważą się go przegryźć.
Tańczący kalmar to modne w Japonii danie
Od kilku lat zwłaszcza w Japonii popularne wśród turystów jest danie zwane tańczącym kalmarem .
- Mięczak, nieżywy, bo pozbawiony głowy i mózgu, jest serwowany w sosie sojowym.
- Zawarty w nim chlorek sodu powoduje skurcze komórek, co wprawia w ruch ciało kalmara.
- Wygląda, jakby zwierzę tańczyło albo walczyło o życie.
Dwie turystki pokazały w sieci nagrania z Japonii. Chciały spróbować modnego dania. Początkowo widok wijącego się mięczaka wprawił je w konsternację, ale prawdziwe zdziwienie na ich wykrzywionych twarzach wywołało to, co wydarzyło się, gdy go przegryzły.
Fot. Canva/TikTok, Tiffany Moon
Kalmar wił się energicznie, kobieta włożyła go do ust
Tiffany Moon , tiktokerka, powiedziała w filmie, że jedzenie tańczącego kalmara to nie był jej pomysł. Ktoś rzucił jej wyzwanie, więc je podjęła.
- Nie mam nic przeciwko próbowaniu nietypowych potraw, ale jednak wolę, żeby to co jem, nie żyło - mówi na filmie opublikowanym na TikToku.
Po chwili wielkiego wahania, włożyła do ust kalmara. Przechodzące obok turystki ubawiła ta scena.
Moon była bardzo zdziwiona, kiedy zobaczyła usta męża. Mężczyzna dotrzymywał jej kroku podczas jedzenia niecodziennego dania. Okazało się, że kalmar wypuścił strużkę atramentu i zabarwił jego zęby.
Turystka nie była w stanie zjeść tańczącego kalmara w Japonii
Podobne doświadczenie ma za sobą tiktokerka Jenny Elhassan .
- Musiałam spróbować i choć to nie dla mnie, to szanuję tradycję jedzenia takich rzeczy - napisała w poście.
Ludzie, którzy obserwują jej profil mogli zobaczyć, jak gryzie kalmara, a potem wypluwa atrament, tłumacząc, że nie da rady zjeść całości.