Dwaj piloci pili kawę i jedli ciasto w kokpicie podczas lotu. Co gorsze, sami pochwalili się zdjęciem
Dwaj indyjscy piloci zostali uziemieni przez linie lotnicze po tym, jak urządzili sobie biesiadę za sterami pasażerskiego samolotu. - Samosa i herbata na wysokości 37000 stóp. Nawet horoskop cię nie uratuje w nagłym wypadku - komentuje internauta.
Piloci z Indii świętowali Holi za sterami samolotu
8 marca Hindusi obchodzili tradycyjny festiwal Holi: święto radości i wiosny. Jedną z potraw, którą serwuje się tego dnia, są smażone na głębokim tłuszczu pierożki samosa z wytrawnym nadzieniem, drugą gudżija, słodkie, chrupkie pierożki z orzechami
Właśnie ich w tym dniu nie byli sobie w stanie odmówić dwaj piloci samolotu taniej linii lotniczej SpiceJet.
Fot. Canva
Tych potraw obcokrajowcy nie cierpią w Polsce. Dziwią się jak możemy w ogóle je jeść Kto bogatemu zabroni. Niewiarygodne, czego dopuścił się kierowca Ferrari na ulicach Florencji
Indyjscy piloci na razie nie polatają, czeka ich postępowanie dyscyplinarne
Do sieci wyciekło zdjęcie kokpitu. Najprawdopodobniej jako pierwsi opublikowali je sami piloci, podekscytowani niebanalną przerwą w pracy.
Na fotografii widać tradycyjną potrawę i gorący napój (może kawę) w kubkach z logo przewoźnika postawione niebezpiecznie blisko dźwigni sterujących.
- Samosa i herbata na wysokości 37000 stóp (ok. 11 km - przyp. red.). Nawet horoskop cię nie uratuje w nagłym wypadku - komentuje internauta na Twitterze.
Rzecznik SpiceJet powiedział CNN, że obaj piloci zostali usunięci z grafiku lotów.
SpiceJet ma surową politykę dotyczącą spożywania żywności w kokpicie, której przestrzega cała załoga lotnicza. Po zakończeniu śledztwa zostaną podjęte odpowiednie działania dyscyplinarne – powiedział rzecznik.
Przepisy lotnicze zabraniają picia i jedzenia w kokpicie
Dziennikarze CNN przywołują słowa emerytowanego pilota i byłego szefa operacji indyjskiego przewoźnika IndiGo. Shakti Lumba, powiedział, że to, co zrobili piloci było niedojrzałe.
To było całkowicie niewytłumaczalne zachowanie. Wszyscy piloci są świadomi niebezpieczeństw związanych z rozlanymi płynami w kokpicie – mówił Shakti Lumba na antenie CNN.
Przepisy lotnicze, a także regulaminy przewoźników zabraniają umieszczania jedzenia i płynów na konsoli środkowej.
- Pod konsolą jest okablowanie umożliwiające kontrolę nad samolotem.
- Gdyby wylał się na nie gorący napój, sprzęt mógłby się przegrzać, a system wyłączyć.
Źródło: CNN travel
