"Polska Chorwacja" będzie hitem lata. Z unikatowej atrakcji równocześnie skorzysta nawet 600 osób

Tajemnicze testy na Zakrzówku

W niedzielę krakowskie media obiegły zdjęcia z tajemniczych testów niecek basenowych. - To były testy dynamiczne, które miały na celu sprawdzenie przede wszystkim bezpieczeństwa i tego, jak to będzie funkcjonowało. Zależało nam, żeby były to osoby, które potrafią pływać. Wykonawca już wcześniej robił testy obciążeniowe, gdzie wykorzystywał duże pojemniki z wodą i wszystko wyszło bardzo dobrze. Jesteśmy zadowoleni i w zakresie planowanego otwarcia kąpieliska nic się nie zmienia, 22 czerwca o godz. 10:00 ratownicy będą oczekiwać pierwszych odwiedzających - powiedziała w rozmowie z Turyści.pl Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie.

Baseny mogą pomieścić jednocześnie ok. 600 osób, a odwiedzający nie zapłacą za to ani złotówki. - Wejście na Zakrzówek będzie bezpłatne ze względu na to, że jest to miejskie kąpielisko - dodała Mikolaszek.

Najlepsza letnia atrakcja Krakowa

Zakrzówek od lat przyciąga nie tylko miejscowych, ale też turystów. Jeszcze kilka lat temu obowiązywał bezwzględny zakaz wchodzenia na teren byłego kamieniołomu ze względu na m.in. urwiste klify. Co roku media obiegały tragiczne informacje na temat utonięć osób, które złamały zakaz. Park Zakrzówek ma być miejscem bezpiecznym dla odwiedzających.

- Myślę, że będzie to jedna z najlepszych letnich atrakcji w Krakowie, z pewnością bardzo wyczekiwana i nie taka oczywista. Zakrzówek od wielu lat cieszy się popularnością wśród mieszkańców i była to jedna z naszych sztandarowych inwestycji ostatnich lat. Wierzymy, że Zakrzówek z powodzeniem przyciągnie ludzi nie tylko z Krakowa, ale i z całej Polski. Dotychczas dużo osób przyjeżdżało z różnych rejonów kraju ze względu na bazę nurkową. Na nurków czeka sporo atrakcji pod wodą, m.in. zatopiony przed laty Fiat kombi 125p - powiedziała Aleksandra Mikolaszek.

Inwestycja wzbudza kontrowersje

Opinie mieszkańców na temat modernizacji są podzielone. Wielu z nich wskazuje, że dawny dziewiczy Zakrzówek miał niepowtarzalny klimat. - Nie ma inwestycji, która po realizacji zadowoliłaby wszystkich. To jest trudny teren, udostępnienie go dla nas było dużym wyzwaniem chociażby ze względu na udogodnienia dla osób z niepełnosprawnościami. Mówimy w końcu o dawnym kamieniołomie na terenie niezwykle urokliwym, lecz bardzo wymagającym. Zrobiliśmy wszystko, żeby ten teren w sposób bezpieczny udostępnić mieszkańcom - oznajmiła Mikolaszek.

Po testach niektórzy internauci zarzucili, że w wodzie basenowej występują glony. - To jest zbiornik z wodą naturalną, a nie chlorowaną jak w zamkniętym basenie, stąd też wytrąca się w niej naturalny osad. To, że są tam teraz glony świadczy tylko o tym, że ta woda jest czysta. Przed uruchomieniem kąpieliska baseny zostaną dokładnie wyczyszczone. Obecnie woda stoi tam od roku, gdy będzie cyrkulacja, wówczas osad nie będzie powstawał - dodała przedstawicielka ZZM.