Polska ma swoją „małą Chorwację”. Niebawem otworzy jedyną taką atrakcję w Europie
Wysokie wapienne skały zapraszają do wspinaczki. U ich podnóży jest zalew z turkusową wodą, tak przejrzystą, że nic, tylko nurkować. Są jeszcze lasy - to wymarzone miejsce do spacerowania i biegania. To Polska „mała Chorwacja”, czyli krakowski Zakrzówek. Niebawem stanie się jeszcze bardziej wyjątkowy. Nowe atrakcje mają być darmowe, a drugich takich w Europie nie ma.
Wyjątkowy park jakby przeniesiony z Chorwacji jest 3 km od centrum Krakowa
Zakrzówek to największy park w Krakowie. Łącznie z terenem Skałek Twardowskiego liczy prawie 100 ha. To wyjątkowa, poprzemysłowa przestrzeń oddana naturze w 1990 roku. Wcześniej był tu kamieniołom wapienia. Zalew powstał, kiedy wydobycie się zakończyło. Woda, którą wypełniono wyrobisko, zakryła m.in. samochód fiat 126p, autobus, łodzie i furgonetkę. Umieszczono tam nawet granitową tablicę upamiętniającą Karola Wojtyłę, który pracował na terenie kamieniołomu podczas II wojny światowej.
Urzekająca przyroda i zapierające dech w piersiach widoki kuszą mieszkańców i turystów. Przez lata łamali zakaz kąpieli. Obowiązuje, bo jest tam głęboko (w niektórych punktach nawet 32 m), dno jest nieregularne, a z wody wystają pnie drzew i skały. Na przestrzeni lat doszło tam do wielu wypadków. Dotąd legalnie w turkusowej wodzie (kolor zawdzięcza złożom wapienia) czas spędzali tylko profesjonalni nurkowie. Mają tu świetne warunki, bo widzialność sięga 15 m. Wkrótce jednak to się zmieni.
Zakrzówek właśnie przechodzi metamorfozę. Najważniejsze z punktu widzenia turystów i mieszkańców prace dobiegną końca jeszcze tej wiosny. Powstaje pięć pływających kąpielisk. To unikatowy projekt w skali Europy.
- Zakrzówek leży 3 km od centrum miasta.
- Jest w obrębie dzielnicy VIII Dębniki, między ulicami Tyniecka i Kapelanka, przy ul. Norymberska i Wołym, w południowej części Krakowa.
- Można tam dojechać komunikacją publiczną (w pobliżu są przystanki: Park „Skały” Twardowskiego, Kapelanka, Grota-Roweckiego, Norymberska).
Fot. Canva
Polskie Skalne Miasto intryguje i zachwyca. Można je zwiedzać przez cały rok, nawet nocą To miejsce zasługuje na miano „polskich Malediwów”. Kolory jezior mienią się jak w kalejdoskopieW czerwcu wielkie otwarcie pływających kąpielisk w Krakowie
Od kilku lat trwają prace wokół rewitalizacji tego miejsca. Kąpieliska miały być gotowe już w zeszłym roku, ale inwestycja się przeciąga. Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie zapowiada, że jeszcze tej wiosny, najprawdopodobniej 1 czerwca, kąpieliska zostaną otwarte, choć inne prace wciąż będą się toczyć (do wiosny 2024 r.). Sezon kąpielowy potrwa do końca września.
- W Zakrzówku powstało pięć pływających basenów, w tym dwa dla dzieci.
- Najpłytszy ma 40 cm, najgłębszy ponad 2 m. Dwa największe mają po 70 m długości.
- Konstrukcje basenów, przymocowane do ścian kamieniołomów, unoszą się na wodzie, dzięki wspornikom powietrza.
- Wokół każdego basenu zbudowano drewniane pomosty (szerokie na 8 m). Posłużą do plażowania. W sumie wypoczywający będą mieli do dyspozycji 650 m linii brzegowej.
- Inwestor zatrudni ratowników.
- Jednorazowo kąpać będzie się mogło maksymalnie 1 tys. osób.
- Amatorzy kąpieli już latem będą mogli korzystać z budynku wejściowego, gdzie znajdą się m.in. szatnie.
W Zakrzówku będzie baza sportowców i miejsce dla amatorów kąpieli
Kąpieliska to najważniejsza, ale niejedyna część inwestycji. Obszar objęty rewitalizacją obejmuje ok. 51 ha. Będą tam ścieżki spacerowe, pieszo-rowerowe i biegowe. Powstaną też jednopiętrowe obiekty: Centrum Sportów Wodnych, Centrum Informacji Ekologicznej oraz niewielkie parterowe pawilony toalet.
W budynku Centrum Sportów Wodnych swoją przestrzeń znajdą amatorzy nurkowania i kąpieli, natomiast w Centrum Informacji Ekologicznej będzie można poznać najrzadsze gatunki flory i fauny występujące na obszarze Zakrzówka, a także zobaczyć filmy i eksponaty przyrodnicze. Całość uzupełni wystawa fotografii związanej z Zakrzówkiem - czytamy na stronie Krakowa. -Obiekty utrzymano w konwencji architektury organicznej, czyli architektury, która wchodząc w dialog z przyrodą, rezygnuje z geometrii na rzecz miękkich, inspirowanych naturą kształtów. W przypadku uformowania Centrum Sportów Wodnych inspiracją stała się dodatkowo tektonika skały wapiennej, na której znajdzie się obiekt.
Podczas prac koncepcyjnych pod uwagę brano bezpieczeństwo i ochronę przyrody. Zamontowano energooszczędne oświetlenie, powstaje sieć uniesionych względem terenu tras z punktami obserwacyjnymi. Posadzono prawie 600 drzew i 20 tys. krzewów.
Za projekt zagospodarowania Parku Zakrzówek w Krakowie odpowiada Pracownia Projektowa F11 pod kierunkiem dr hab. inż. arch. Marcina Furtaka. Inwestorem jest Zarząd Zieleni Miejskiej. Koszt inwestycji to 44 mln zł (z tego 30 mln zł poszło na wykup gruntów). Atrakcje na krakowskim Zakrzówku mają być bezpłatne.
Skałki Twardowskiego przyciągają miłośników wspinaczki
Zakrzówek to nie tylko malowniczy zalew i widoki jak na chorwackim wybrzeżu. To także Skałki Twardowskiego. Zajmują obszar ok. 34 ha. Najwyższe sięgają 200-230 m n. p. m.
Jeśli wierzyć legendzie, wśród okolicznych urwisk mistrz Twardowski prowadził szkołę magii i czarnoksięstwa. Pewnego dnia, podczas nieudanego eksperymentu, laboratorium eksplodowało, a w wyniku wybuchu powstały malownicze skałki nazwane na cześć mistrza. Obecnie wapienne skały przyciągają miłośników wspinaczki.
Fot. Wikipedia, Jerzy Opioła