Ten smak lodów w Zakopanem to lokalny hit. Spróbujesz go tylko w Tatrach
Zakopane należy do najchętniej odwiedzanych miejsc w Polsce w trakcie wakacji. Miasto jest dobrą bazą wypadową do okolicznych atrakcji. Posiada rozwiniętą bazę noclegowo-gastronomiczną oraz oferuje wiele zajęć dla rodzin. Jak się okazuje, turyści mogą spróbować tam też bardzo nietypowego smaku lodów.
Przechadzając się Krupówkami można natrafić na wiele straganów i budek z pamiątkami czy lokalnym jedzeniem.
Oscypki w Zakopanem
Mało smakołyków kojarzy się z polskimi górami tak bardzo, jak oscypki. Ten wędzony ser można kupić na Podhalu wszędzie - od lokalnych sprzedawców ustawionych przed domami po sklepy i budki na Krupówkach.
Producenci oferują wiele rodzajów oscypków. Na jednym ze straganów natrafiliśmy na sery kozie, tradycyjne, owcze z certyfikatem (min. 80 proc. mleka owczego), maślane, z czosnkiem niedźwiedzim czy papryką. Do tego, klienci mają wybór, czy wolą małosolne oscypki, czy z większą zawartością tego składnika.
Lody o smaku oscypków w Zakopanem
Oscypki mają bardzo charakterystyczny smak. Niektórzy mogliby się nimi zajadać bez końca, innym wystarczy zaledwie kęs, by zaspokoić swoje oscypkowe pragnienie. Dużą popularnością w górskich miejscowościach cieszą się ciepłe serki z grilla z sosem żurawinowym.
Jak się okazuje, lokalni cukiernicy postanowili wykorzystać niegasnącą popularność oscypków i przygotowali lody o tym smaku!
“Nie sprzedają się może tak jak inne, ale nam schodzą”
Wybrałam się do Zakopanego, by spróbować nietypowego smaku lodów. W kilku lodziarniach można było znaleźć oscypkowy przysmak. - Nie sprzedają się może tak, jak inne, ale nam schodzą. Mi ten smak smakuje - oznajmiła jedna ze sprzedawczyń.
Choć początkowo byłam dość sceptycznie nastawiona, spróbowałam tego mrożonego deseru. Smakowały jak połączenie twardego słonego sera z sosem żurawinowym i dużą ilością słodkiej śmietanki. Zakopiańska nowinka nie wpadła w moje gusta. Uważam, że oscypki na ciepło wypadają o wiele lepiej, jednak warto przekonać się o tym samemu.