Widziałeś taką klatkę nad Bałtykiem? Nawet się do niej nie zbliżaj
Na wielu rzadziej uczęszczanych polskich plażach pojawiły się tajemnicze metalowe klatki. Na pierwszy rzut oka mogą przypominać śmieci, ale tak naprawdę pełnią bardzo ważną funkcję.
Podczas gdy na wielu plażach trwa prawdziwe oblężenie, nad Bałtykiem nadal nie brakuje miejsc, do których ludzie zaglądają bardzo rzadko. To właśnie w nich spokój i miejsce do życia odnajdują dzikie zwierzęta. Niestety nawet tam trzeba je chronić przed człowiekiem.
Tajemnicze klatki nad Bałtykiem. Są ważniejsze niż myślisz
Wiosną na wielu plażach nad Bałtykiem pojawiły się tajemnicze metalowe klatki. Dodatkowo przy pomocy patyków i sznurka wytyczono wokół nich "strefy bezpieczeństwa". Wszystko to ma na celu ochronę jednego z gniazdujących tam ptaków.
W takich miejscach swoje siedliska mają sieweczki obrożne. Ptaki te zakładają gniazda i składają jaja bezpośrednio w piasku. "Kosze chronią lęgi przed drapieżnikami (np. lisami, krukami, ale też psami) oraz nieumyślnym rozdeptaniem przez człowieka" – informuje WWF Polska.
Widzisz kosz na plaży? Nawet do niego nie podchodź
WWF przypomina również, aby nie zbliżać się do klatek, a nawet prowizorycznego ogrodzenia. Koc, czy ręcznik lepiej rozłożyć co najmniej 20 metrów od niego. Dlaczego? Okazuje się, że sieweczki obrożne mają bardzo nietypowy sposób ochrony swoich gniazd przed intruzami. Widząc drapieżnika lub człowieka, będą udawać ranne, tym samym porzucając jaja.
"Widząc człowieka lub zwierzę zbliżające się do gniazda, sieweczka każdorazowo opuszcza je i próbuje zwrócić na siebie uwagę, aby odciągnąć zagrożenie od lęgu. Pozostawione bez opieki jaja mogą ulec przegrzaniu lub wychłodzeniu (w zależności od pogody) i pisklęta się nie wyklują. Zachowanie odpowiedniego dystansu umożliwi ptakom spokojne wysiadywanie jaj" – przypomniano we wpisie.
Klatki na polskich plażach to wspólna akcja
Za nietypowe konstrukcje chroniące ptaki odpowiada nie tylko WWF. Jest to wspólna akcja z Grupą Badawczą Ptaków Wodnych "KULING". Klatki zaczęto rozkładać w kwietniu, a na plażach pozostaną aż do września.
