Tatry. Turyści zwozili kolegę ze szlaku taczką. 24TP: był pod wpływem alkoholu

Tatry. Zwozili taczką turystę pod wpływem alkoholu

Chociaż Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe praktycznie od zawsze grzmi, aby nie chodzić po górach pod wpływem alkoholu, turyści notorycznie łamią ten zakaz. Nie inaczej było kilka dni temu.

"Tygodnik Podhalański" poinformował w sobotę o nieodpowiedzialnym zachowaniu turysty, który miał upić się na szlaku do tego stopnia, że nie był w stanie samodzielnie z niego zejść.

- Szli Doliną Strążyską wioząc towarzysza na taczkach. O sytuacji zawiadomił nas jeden z turystów mówiąc, że grupa osób transportuje w ten sposób pijanego towarzysza - donosi 24TP.

Na miejsce wskazane przez czytelnika dotarli dziennikarze Tygodnika Podhalańskiego. Jak wskazali, mężczyźni i kobiety transportujący swojego kolegę, zachowywali się agresywnie, doszło nawet do przepychanek. Turyści nie chcieli udzielić informacji skąd są.

- Tłumaczyli, że kolega zwichnął nogę i w ten sposób transportują go do wyjścia z doliny. Z komentarzy przechodzących tam turystów można było wywnioskować, że mężczyzna był pijany, ledwo trzymał się na nogach i nie był w stanie sam pokonać szlaku - wskazuje 24TP.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:

• Nieprawdopodobne sceny na Śnieżce, zdjęcia aż mrożą. W nocy zaskoczył żywioł

• Dziesiątki ofiar, w tym 12 dzieci. Dramatyczne sceny za granicą

• Nagła wiadomość z samego rana. Może wystąpić w całej Polsce

źródło: 24TP, Fakt