Tak ma wyglądać port lotniczy w Baranowie. "Chyba tylko w snach"
Już wkrótce w Baranowie powstanie nowe lotnisko przesiadkowe. Dla jednych jest to przełomowa polska inwestycja, a dla drugich kolejny powód do śmiechu i porównań z lotniskiem w Radomiu. Czy projekt ma szansę się udać? Czas pokaże.
Tymczasem brytyjska firma odpowiedzialna za projekt lotniska w Baranowie przedstawiła wizualizację przyszłego terminala pasażerskiego. Prezentuje się iście imponująco i… drogo.
Oto, jak będzie wyglądał terminal pasażerski lotniska w Baranowie
Centralny Port Komunikacyjny przedstawił koncepcję architektoniczną lotniska przesiadkowego w Baranowie. Została przygotowana przez brytyjskie konsorcjum Foster + Partners i na ten moment pokazuje, jak może w przyszłości wyglądać terminal pasażerski. Centralnym elementem węzła CPK ma być ogólnodostępne atrium z umieszczonym nad nim dachem w kształcie diamentu. Brzmi to kuriozalnie, ale być może w przyszłości polscy pasażerowie będą mogli liczyć na swój mini Dubaj. A to wszystko ma połączyć przestrzeń przesiadkową, czyli lotnisko, dworzec kolejowy oraz autobusowy. Budowla ma mieć 400 tys. metrów kwadratowych powierzchni.
“Nasz projekt CPK koncentruje się na pasażerach. Naszą ambicją jest stworzenie dostępnego i czytelnego budynku, który poprawi wrażenia z podróży Minimalna liczba zmian poziomów i duża rozpiętość konstrukcyjna tworzą wyraźne 2 powiązania widokowe: od strony podjazdu do terminalu w kierunku płyty lotniska, co sprawia, że orientacja jest niezwykle łatwa. Sklepiony dach wypełnia przestrzeń światłem i prowadzi pasażerów przez budynek, kierując ich do miejsc docelowych. Łącząc trzy rodzaje transportu w jednym miejscu, integruje nową stację, która jest częścią krajowego systemu Kolei Dużych Prędkości. Wierzymy, że CPK całkowicie zmieni sposób, w jaki ludzie podróżują po Polsce, a także stanie się nową, potężną bramą do Europy i reszty świata” - powiedział Grant Brooker, Head of Studio w Foster Partners.
Czy inwestycja ma prawo się udać?
Wizualizacja wygląda jak z bajki, lecz czy ten piękny sen o diamentowym pałacu może się ziścić? Internauci wyraźnie dali do zrozumienia, że z tej inwestycji nic nie będzie. Jest to dla nich przerost formy nad treścią i kolejny po lotnisku w Radomiu niepotrzebny projekt. Zastanawiają się też, skąd miałyby zostać wzięte tak pokaźne fundusze na realizację tak ambitnego i dość skomplikowanego przedsięwzięcia. W kwietniu bieżącego roku pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała powiedział, że pierwszy etap budowy wyniesie pewnie 8,1 mld euro. Poza tym internauci nadal pamiętają protesty przeciwko budowie megalotniska organizowane przez okolicznych mieszkańców.
“Wygląda pięknie, ale czy nas na to stać? Też mam w głowie dom marzeń, ale po sprawdzeniu stanu konta zaprojektowałam go tylko w myślach. Może rządzący też powinni najpierw sprawdzić stan finansów?”
“To przez dojazd do tego czegoś ma zostać wysiedlonych wielu ludzi?”
“Wystarczy spojrzeć ma flightradar24 jak i gdzie latają główni przewoźnicy. Niby CPK ma być konkurencją? W takim razie po cholerę Radom?” - to tylko kilka głosów z wielu krytykujących pomysł CPK.
Terminal pasażerski to nie wszystko
W samym terminalu mają znaleźć się zwykłe i samoobsługowe punkty do odprawy. W kontroli bezpieczeństwa i dokumentów umieszczone zostaną nowoczesne skanery CT oraz automatyczne bramki. Prawdopodobnie wielu z nas zobaczyłoby chętniej takie rozwiązania na istniejących już lotniskach. Jednocześnie lotnisko w Baranowie ma zapewnić pasażerom dostęp do innych części Polski, dzięki dostępnym połączeniom kolejowym. Na terenie portu lotniczego ma być sześć podziemnych peronów. Dzięki zadaszeniu, pasażerowie będą w stanie wygodnie dotrzeć na dworzec. Natomiast w pobliżu dworca autobusowego zostaną umieszczone hotele w tzw. Airport City. Lotnisko ma oficjalnie wystartować z pierwszymi lotami już w 2028 r.
Źródło: Fly4Free