Szlak dla wędrowców o silnych nerwach. Miejsca, w których kiedyś doszło do dramatu, dziś cieszą się popularnością
Szlak przeznaczony jest jedynie dla osób o mocnych nerwach, które nie boją się mrocznych historii. Niegdyś do Zamku Czocha należała szubienica, na której regularnie dochodziło do egzekucji. Dziś miejsce jest popularne wśród turystów.
Szlak na szubienicę
Do tragicznych zdarzeń w okolicach Zamku Czocha. Do właścicieli tej posiadłości należała także stworzona w XIII wieku szubienica, która została unowocześniona tak, aby móc na niej wieszać po kilka osób jednocześnie.
Miała formę baszty o średnicy sześciu metrów, a cztery kamienne filary podtrzymywały belki ze stryczkami. W XX wieku na szubienicy przeprowadzono badania archeologiczne, z których wyniknęło, że we wnętrzu znajdowały się ludzkie szczątki. Wynikało to z faktu, że wisielców nie zdejmowano, a czekano aż same opadną.
Na tym się jednak nie kończy mroczna historia kamiennej kamienicy, której z czasem nadano potoczną nazwę "Straconka". Z czasem została ona przeznaczona w miejsce dla turystów.
Na początku lat 70. XX wieku pod szubienicą postanowiono wybudować ośrodek wypoczynkowy Elektrowni Turów. Wybudowano także drewniane domki, a samą szubienicę przekształcono w kawiarnię dla gości.
Do dziś wiele osób nie jest w stanie uwierzyć, że miejsce było kiedyś szubienicą. Po renowacji budowla wyglądała jak mały zamek, który przez wielu porównywany jest do budynków z baśni. Więcej na temat tego miejsca można dowiedzieć się w filmie na kanale tadeuszsiwek na Youtube. Jakiś czas temu pisaliśmy o innej mrocznej historii powiązanej z zamkiem. Można o niej przeczytać tutaj.
Tajemnice Zamku Czocha
Zamek Czocha położony jest w miejscowości Sucha na Dolnym Śląsku. Turyści chętnie odwiedzają średniowieczną budowlę, która w swej wielowiekowej historii miała wielu właścicieli.
Został wybudowany w XIII wieku jako warownia, miejsce stworzone do celów wojskowych. Zamek miał być gotowy do obrony i przetrwania oblężenia. W jego grubych murach powstało wiele pomieszczeń i skrytek, a pod ziemią prawdopodobnie sieć tuneli.
Ogromny gmach był wielokrotnie rozbudowywany i przekształcany, więc nikt do końca nie wie, co kryje się pod użytkowanymi pomieszczeniami. W wakacje informowaliśmy, że nowoczesne technologie pomogą odkryć wszystkie tajemnice konstrukcji.
- Nie mamy dokumentacji z tej przebudowy, więc możemy się spodziewać, że jeszcze nie wszystko o tym zamku wiemy - mówił w lipcu Łukasz Orlicki z Grupy Eksploracyjnej Miesięcznika Odkrywca. Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Źródło: Onet, TVN24
