Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Polska > Semeniuk przeciw otwarciu hoteli po 18 kwietnia. „Teraz nie można mówić o odmrażaniu gospodarki"
Ania Radke
Ania Radke 13.04.2021 17:48

Semeniuk przeciw otwarciu hoteli po 18 kwietnia. „Teraz nie można mówić o odmrażaniu gospodarki"

lockdown
fot. Pixabay/ Ben_Kerckx

Lockdown w Polsce został przedłużony do 18 kwietnia, jednak wszystko wskazuje na to, że nie zakończy się tak szybko. Za przedłużeniem restrykcji jest między innymi wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk.

Lockdown ma obowiązywać do niedzieli, jednak wszystko wskazuje na to, że zostanie ponownie przedłużony. Świadczą o tym m.in. dobowa liczba zakażeń oraz wysoka liczba zajętych łóżek szpitalnych.

Olga Semeniuk opowiada się za przedłużeniem lockdownu

Wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk w rozmowie z Money.pl przyznała, że to nie czas na odmrażanie gospodarki. Podkreśla, że protesty przedsiębiorców nie przyniosą w tym przypadku rezultatów. Przypomnijmy, że w ostatnią sobotę doszło do manifestacji w centrum Warszawy.

Najbliższe dni pokażą konsekwencje Wielkanocy. Obecnie jestem za tym, by funkcjonować w lockdownie do momentu spadku zakażeń – mówiła wiceminister w rozmowie z Money.pl.

Przedsiębiorcy przestrzegają, że jeżeli hotele w Polsce nie zostaną otwarte, Polacy zdecydują się na wyjazd za granicę. Semeniuk pozostaje jednak nieugięta i do łagodzenia restrykcji podchodzi z ostrożnością.

Wiceminister podkreśliła również, że planowanie czegokolwiek na ten moment nie powinno mieć miejsca. Jak dodaje, pierwsza w kolejce do odmrożenia jest edukacja, z uwagi chociażby na zdrowie psychiczne uczniów. Jak jednak podkreśla, na razie nie można mówić o terminach odmrażania gospodarki.

Chcielibyśmy otworzyć gospodarkę, handel, hotele i usługi w maju, ale za wcześnie na deklaracje – mówiła Olga Semeniuk.

Semeniuk zadeklarowała, że spotyka się z przedsiębiorcami, których branże zostały zamknięte, jednak „musimy dziś mówić o rozwiązaniach, które przynoszą skutek", a protesty uliczne niczemu nie wskórają.

Według obowiązujących restrykcji hotele muszą pozostawać zamknięte dla turystów, a restauracje serwują jedynie posiłki na wynos. Wcześniej pisaliśmy o masowym zamykaniu lokali, które zdecydowały się otworzyć mimo pandemii.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl: 

Źródło: Radio Zet