W USA z samolotu oderwały się części silnika. Na pokładzie było ponad 240 pasażerów
Amerykańskie media obiegła wstrząsająca wiadomość. Podczas jednego z lotów Boeinga 777 podróżującego z Denver do Honolulu pasażerowie nagle usłyszeli wielką eksplozję . Okazało się, że z samolotu odpadły części silnika. Maszyna musiała prędko zawracać na port w Denver. Na pokładzie znajdowało się 241 pasażerów. Całe szczęście nikt nie ucierpiał.
Eksplozja na pokładzie samolotu
W USA doszło do mrożącego krew w żyłach zdarzenia. Samolot lecący z Denver do Honolulu miał poważną awarię, która zmusiła pilota do szybkiego powrotu i lądowania. Na pokładzie znajdowało się 241 pasażerów, którzy przeżyli prawdziwe chwile grozy.
Z relacji osób podróżujących Boeingiem, który doznał awarii, wiemy, że po starcie słychać było potężną eksplozję. Do wybuchu doszło w momencie, gdy kapitan wygłaszał swój rutynowy komunikat, czyli w chwili osiągnięcia wysokości przelotowej.
Na pokładzie samolotu znajdowało się 231 pasażerów i 10 członków załogi. Kapitan musiał szybko działać i podejmować konkretne decyzje, ponieważ silnik maszyny zaczął się palić. Zdecydowano o powrocie na lotnisko w Denver. Całe szczęście nikomu nic się nie stało.
W sieci udostępniono materiały, które pokazują płonący silnik Boeinga. Na profilu na Twitterze Menno Swart możemy zobaczyć nagranie z incydentu.
— Silnik się pali! Ogień United # UA328 Denver-Honolulu (Boeing 777-200 N772UA) deklaruje Mayday. Lot wrócił do DEN. Części silnika spadły na teren mieszkalny. Nie zgłoszono żadnych obrażeń — czytamy w opisie udostępnionego filmu.
Z komunikatu Federalnej Administracji Lotnictwa wynika, że uszkodzony został prawy silnik samolotu . Do zdarzenia doszło o 13:00 czasu miejscowego w sobotę tj. 20 lutego.
Części silnika samolotu spadły na ziemię
W różnych amerykańskich serwisach pokazano zdjęcia z dzielnicy willowej w miasteczku Broomfield w stanie Kolorado. Na nich widać duże części silnika Boeinga, które w wyniku eksplozji oderwały się i spadły na ziemię, na prywatne posesje.
Z informacji, które przekazała amerykańska policja, wiemy, że w wyniku spadających części maszyny nikt nie doznał żadnych obrażeń. Nie ma mowy również o szkodach materialnych.
Służby apelują, aby w żadnym wypadku nie dotykać pozostałości po silniku , które spadły na ziemię. Federalna Administracja Lotnictwa i narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu wszczęły śledztwo w sprawie awarii i będą badać zdarzenie.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
Źródło: PAP/Onet/Twitter