Ruszyli na zwiedzanie Titanica. Kontakt z turystyczną łodzią nagle się urwał
W poniedziałek 19 czerwca wieczorem media obiegła informacja na temat zaginięcia łodzi, na pokładzie której pięć osób wybrało się w kierunku wraku Titanica. Śmiałkowie chcieli zwiedzić zatonięty ponad 100 lat temu statek. Obecnie trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa.
Słynny Titanic zatonął 15 kwietnia 1912 r. i do dziś budzi bardzo duże zainteresowanie na całym świecie. Wrak statku spoczywa na dnie Oceanu Atlantyckiego. Najprawdopodobniej przyczyną katastrofy, która pochłonęła ponad 1,5 tys. ofiar było zderzenie się liniowca z górą lodową.
Chcieli zwiedzić wrak Titanica
Jak podało w poniedziałek BBC, na Oceanie Atlantyckim zaginęła komercyjna łódź, na pokładzie której turyści mieli zwiedzić wrak Titanica. Jak dotąd nie ustalono, kiedy dokładnie urwał się kontakt z załogą firmy OceanGate odpowiedzialnej za wyprawę.
Według BBC łódź Titan ma być sporych rozmiarów. Brytyjskie medium podaje, że na jej pokładzie zmieści się pięć osób, a tlenu wystarczy na ok. 96 godzin.
Trwa akcja poszukiwawcza
Rozpoczęła się misja poszukiwawcza. OceanGate wydało specjalne oświadczenie w tej sprawie: “Całkowicie koncentrujemy się na członkach załogi łodzi podwodnej i ich rodzinach". Zarówno agencje rządowe, jak i firmy komercyjne wyraziły chęć niesienia pomocy w akcji.
Na pokładzie miał znajdować się operator, trzech turystów i przewodnik po wraku Titanica. Jak czytamy na stronie OceanGate, łódź podwodna Titan może zabrać pasażerów na głębokość nawet do 4 tys. m pod wodą. Nowoczesny pojazd jest zbudowany z włókna węglowego i tytanu, ważny ponad 10 ton.
Skanowanie wraku Titanica
Niedawno informowaliśmy na temat firmy Magellan, która zajmuje się mapowaniem dna morskiego. Przedsiębiorstwo podjęło się skanowania wraku Titanica. Dzięki zdalnie sterowanym łodziom podwodnym udało im się wykonać ponad 700 tys. zdjęć i stworzyć precyzyjną rekonstrukcję 3D wraku Titanica.