Przejechał taksówką trasę jak z Otwocka do Łodzi za grosze. Tam takie ceny to norma
W Polsce mało osób decyduje się na przejazdy taksówką na dalszych trasach. Wszystko z powodu wysokich cen transportu. Jak się okazuje, w niektórych krajach jest inaczej.
Taksówki popularnym środkiem transportu w Tajlandii
Tiktoker Mateusz Myla opublikował w serwisie nagranie, w któym opowiada o cenach za prywatny transport w Tajlandii.
"Kiedy w Europie przejazd taksówką wydaje się absurdalny, bo dosłownie będzie kosztować kilkaset złotych, w Azji wygląda to zupełnie inaczej" - tłumaczył tiktoker. Polak dodaje, że wybór tego środka transportu w Tajlandii jest często o wiele bardziej opłacalny niż np. pociągu czy autobusu.
150 km za niecałe 50 zl
Tiktoker podał jako przykład przejazd na trasie Bangkok - Pattaya. Trasa wynosi ok. 150 km. Wyprawa autobusem kosztowałaby w tej opcji ok. 18 zł, przy czym - jak podkreśla Mateusz Myla - doliczyć należy dojazd na dworzec w Bangkoku (ok. 20 zł) i w miejscowości Pattaya (ok. 15 zł), co finalnie wyniesie ok. 55 zł.
Czytaj więcej: Kupił los za zaledwie 5 zł. Zgarnął duże pieniądze
"Przejazd prywatną taksówką z Bangkoku do Pattayi kosztuje ok. 800 batów (ok. 88 zł - red.), wliczając w to odbiór z mieszkania lub hotelu oraz dojazd pod wskazany adres" - dodał.
Dobra okazja na przejazd dla dwóch osób
Tiktoker wyjaśnił, że prawdopodobnie większość z odbiorców będzie podróżować w duecie, przez co finalna kwota wyniesie ok. 45 zł za osobę. Polak podkreśla, że dzięki takiemu rozwiązaniu zaoszczędzicie mnóstwo czasu.
"Jak widzicie Tajlandia naprawdę jest tania, po prostu trzeba wiedzieć, jak się do tego wszystkiego zabrać" - podsumował.