Pracownik obsługi naziemnej zabity na płycie lotniska. "Wypadek przy pracy"
Świat obiegła wieść o makabrycznym wypadku, który miał miejsce w sylwestra ubiegłego już roku na płycie lotniska Montgomery w Alabamie. Silnik wessał pracownika agenta handlingowego zajmującego się załadunkiem bagażu. Choć mężczyzna zginął, służby niechętnie komentują całą sytuację.
31 grudnia 2022 roku około godziny 15 na lotnisku Montgomery w Stanach Zjednoczonych doszło do makabrycznego wypadku. Życie stracił pracownik regionalnej linii lotniczej Piedmont Airlines, która obsługiwała loty dla American Airlines. Rzekomo mężczyzna został wciągnięty przez silnik jednego z samolotów.
Śmiertelny wypadek na lotnisku. Silnik samolotu wessał mężczyznę
Ostatniego dnia minionego roku na lotnisku Montgomery w amerykańskim stanie Alabama miał miejsce śmiertelny wypadek. Śmierć odniósł w nim jeden z pracowników. Zaparkowany tam Embraer E175 miał wykonać lot AA-3408 dla American Airlines z Montgomery do Dallas Ft. Worth w Teksasie, jednak kiedy rozpoczęto procedury poprzedzające lot, doszło do tragicznego zdarzenia.
Jak podają lokalne media, włączony wcześniej silnik miał wessać jednego z pracowników agenta handlingowego zajmującego się obsługą bagażu na płycie lotniska . Obrażenia miały być na tyle poważne, że zgon nastąpił na miejscu.
Linie lotnicze i władze nie podają szczegółów wypadku
Zarówno linie lotnicze, jak i lokalne władze nie kwapią się do tego, by wyjawić, co konkretnie wydarzyło się z pracownikiem obsługi naziemnej, który stracił życie w trakcie wykonywania swoich obowiązków.
- Jesteśmy zdruzgotani wypadkiem z udziałem członka zespołu Piedmont Airlines, regionalnego przewoźnika American Airlines, na lotnisku Montgomery Regional Airport (MGM). Nasze myśli i modlitwy są z rodziną i członkami naszego lokalnego zespołu. Koncentrujemy się na zapewnieniu wszystkim wsparcia, którego potrzebują w tym trudnym czasie - wyznał rzecznik American Airlines.
W szczegóły zajścia nie zagłębiali się również przedstawiciele lotniska Montgomery, którzy ograniczyli się do wydania oświadczenia utrzymanego w podobnym tonie.
Po całym wydarzeniu port lotniczy został zamknięty na kilka godzin . Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu oraz Federalna Administracja Lotnictwa USA (FAA) rozpoczęły śledztwa, których celem jest dokładne ustalenie okoliczności tragicznego w skutkach wydarzenia, które określono "wypadkiem przy pracy". Do opinii publicznej nie dotarły jeszcze żadne potwierdzone oficjalnie informacje , co zdecydowanie nie podoba się wszystkim zainteresowanym sprawą. Wyniki śledztwa mają zostać przedstawione w raporcie maksymalnie za ok. 3 tygodnie.
-
Jak ominąć kolejkę na lotnisku? Prosty sposób, by zaoszczędzić czas
-
Ryanair rozpoczął noworoczną promocję. Podróż w obie strony za mniej niż 200 zł
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami, lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres: redakcja@turysci.pl.
źródło: turystyka.wp.pl; dlapilota.pl