Policja w Zakopanem wyjawiła prawdę. Powiedzieli wszystko o Sylwestrze w Zimowej Stolicy Polski
Policja w Zakopanem przekazała informacje dotyczące Sylwestra. Służby nie odnotowały poważnych incydentów. Większość zgłoszeń dotyczyła podejrzeń łamania przepisów związanych z zakazem zakwaterowania turystów. W niektórych przypadkach sprawy zostały przekazane do Inspekcji Sanitarnej w Zakopanem. O szczegółach informuje serwis Wirtualna Polska.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Wirtualną Polskę policja uważnie pilnowała porządku w Zakopanem. Na szczęście w ostatni dzień 2020 roku w tym regionie nie doszło do poważnych przestępstw ani wypadków drogowych. Wcześniej rząd mógł mieć obawy co do przestrzegania restrykcji przez Polaków.
Policja musiała reagować w związku z podejrzeniem nielegalnego wynajmu kwater i pokojów hotelowych
Jak donosi Wirtualna Polska, zakopiańska policja interweniowała głównie w okolicach Krupówek oraz na obrzeżach miasta. Dochodziło do zakłócania ciszy, łamania przepisów dotyczących noszenia maseczek w przestrzeni publicznej czy gromadzenia się.
– Do godz. 8 rano nie odnotowaliśmy poważnych zdarzeń kryminalnych, drogowych lub losowych. Minionej nocy przeprowadziliśmy tylko kilkanaście interwencji dotyczących głównie zakłócenia ciszy nocnej, spożywania alkoholu w miejscu publicznym, grupowania się i braku maseczki – słowa Romana Wieczorka, rzecznika prasowego zakopiańskiej policji cytuje Tygodnik Podhalański.
Okazuje się, że policja najczęściej jednak interweniowała w związku ze zgłoszeniami dotyczącymi podejrzeń o nielegalnym wynajmie kwater oraz pokojów hotelowych. Wiele wskazuje na to, że część Polaków próbowało omijać przepisy, o czym informowaliśmy w jednym z naszych artykułów.
– Od 12:00 odnotowaliśmy blisko 50 takich zgłoszeń. Wszystkie musiały być sprawdzone, a w sytuacjach w których stwierdzono nieprawidłowości szczegółowe informacje zostaną przekazane do Inspekcji Sanitarnej w Zakopanem – dodaje rzecznik prasowy zakopiańskiej policji.
Policja pilnowała przepisów, które weszły w życie 28 grudnia
Zgodnie z zapowiedziami rządu policja uważnie kontrolowała polskie miasta podczas Sylwestra. Warto przypomnieć, że w związku z narodową kwarantanną, która rozpoczęła się 28 grudnia, pojawiły się nowe obostrzenia. Radykalne przepisy obowiązują do końca ferii, czyli 17 stycznia br.
Od 28 grudnia do 17 stycznia w hotelach, pensjonatach oraz innych obiektach noclegowych zakwaterować się mogą jedynie służby mundurowe, pracownicy medyczni i pacjenci szpitali specjalistycznych wraz z opiekunami. Turyści do końca ferii nie mogą zatrzymywać się nawet w schroniskach górskich.
Dodatkowo w Sylwestra od godziny 19:00 do 6:00 1 stycznia 2021 roku obowiązywał zakaz przemieszczania się. Wychodzić z domów można było jedynie w związku pracą lub zapewnienia podstawowych i niezbędnych potrzeb. Restrykcje te wywołały wiele wątpliwości, ponieważ dla większości Polaków były niejasne. Do końca ferii zamknięte pozostaną również ośrodki narciarskie. Przypominamy, że mandaty indywidualne mogą wynieś od 500 złotych. W przypadku przedsiębiorstw przewiduje się kary od 10 do 30 tysięcy złotych.
W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o zamykaniu hoteli i stoków narciarskich przez naszych sąsiadów. 1 stycznia na Słowacji wprowadzono drastyczne restrykcje w związku ze wzrostem liczby zakażeń koronawirusem. O szczegółach dowiecie się z tego tekstu.
Fot. Kancelaria Premiera
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]
Źródło: Wirtualna Polska
