Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika archeologia quizy
Turysci.pl > Polska > Polacy kombinują na potęgę, by obejść zakazy. Ogłoszenie z Zakopanego zamuruje niemal każdego
Maja Lachowicz
Maja Lachowicz 30.12.2020 08:06

Polacy kombinują na potęgę, by obejść zakazy. Ogłoszenie z Zakopanego zamuruje niemal każdego

Zakopane pełne turystów w sylwestra
Fot. unsplash.com/@olenkasergienko

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jak Polacy obchodzą zakazy w sylwestra

  • W jaki sposób udało się znaleźć noclegi

  • Czy powinniśmy się obawiać wizyty policji

W Zakopanem przez chwilę nastała cisza i spokój po wyjeździe turystów w niedzielę 27 grudnia. Już następnego dnia pojawiły się kolejne osoby, które mają w planach sylwestra w górach. We wtorek widać już było większy ruch na ulicach i "obce" rejestracje.

Zakopane zaprasza na odśnieżanie

Mimo zakazów Polacy znaleźli sposób na spędzenie ostatniego dnia roku poza domem. Największą popularnością cieszą się domki za miastem, gdzie nikomu nie będzie chciało się zaglądać. W takich miejscach nikt nie zadzwoni na policję, by zgłosić nielegalną imprezę.

Jak to możliwe, że turyści znaleźli noclegi bez ogłoszeń o możliwości wynajmu? Okazuje się, że Polacy nie przestają kombinować.  Nie trzeba pisać wprost, że szukamy domku do wynajęcia, a właściciele obiektów wcale nie chcą nam ich udzielać. W tym szczególnym okresie zaproszą nas za to na wspólne sprzątanie lub odśnieżanie.

- Witam, chciałbym zostawić gdzieś swoje pieski w nocy z czwartku na piątek. Jest ich sześć. Wrocław - widnieje w ogłoszeniu. - Para trzydziestolatków szuka cioci i wujka w Gdańsku - czytamy w innym. - Szukamy chętnych do wspólnego odśnieżania między 31.12 a 01.01 Zakopane - takie ogłoszenia dają jasny przekaz - imprezy się odbędą.

acy ruszyli na sylwestra z dala od miast

Turyści z całej Polski znaleźli ciekawe miejsca na spędzenie sylwestra poza domem, korzystając z zawoalowanych wiadomości. Wszyscy dobrze wiedzą, o co chodzi, lecz nie można nikomu zarzucić, że próbuje łamać przepisy.

- Miejsc nie miałam ponad miesiąc temu i nikt nie zrezygnował. Podobnie jest wszędzie w okolicy. Obłożenie stuprocentowe, a i tak spodziewamy się, że znajdą się tacy, którzy przyjadą szukać noclegu "w ciemno" i na ostatnią chwilę - powiedziała właścicielka kilku małych obiektów w popularnej górskiej miejscowości w rozmowie z WP.

Wolnostojące domki do wynajęcia cieszą się największą popularnością ze względu na to, że imprezy raczej nikt nie będzie słyszał. Policja nie będzie tam zaglądać, podobnie jak było w święta. O wiele bardziej ryzykowne byłoby zorganizowanie zabawy w mieszkaniu w bloku, gdzie sąsiedzi mogliby zgłosić domówkę.

Policjanci otrzymali takie polecenia, jak na Wigilię - będą reagować tylko na donosy i rażące łamanie zasad. Jeśli grupa przyjaciół spotka się na imprezie w górskiej chacie i nie będzie zakłócać spokoju w okolicy, to nikt nie zapuka do ich drzwi z mandatem.

Fot. Sylwester/ unsplash.com/Hermes Rivera

Posprzątają domek i jeszcze za to zapłacą

- Organizujemy się w siedem osób. Oficjalnie będziemy sprzątać. Zupełnie nie wierzę w to, że ktoś przyjdzie coś sprawdzić. Takich jak my będą setki, a poza tym policja w górach, robiąc nam problemy, uderzałaby w swoich - zdradził w rozmowie z WP Łukasz, który na sylwestra postanowił opuścił Warszawę.

"Sprzątanie" domku letniskowego będzie trwało aż 4 dni, za co "sprzątający" zapłacą 2,5 tys. zł. Po takiej ofercie od razu widać, że jest tylko przykrywką dla wyjazdu turystycznego z okazji sylwestra i Nowego Roku. Ceny domków w całej Polsce poszły w górę - jest popyt, więc można spróbować odrobić nieco strat ze słabego sezonu. Mamy nadzieję, że mimo tylu nielegalnych imprez nie wzrośnie liczba zachorowań i będziemy mogli wrócić do podróży.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Źródło: Wirtualna Polska