Wyszukaj w serwisie
turystyka Lotniska i linie lotnicze okiem turystów polska europa świat poradnik podróżnika quizy
Turysci.pl > Polska > Turyści zażenowani zachowaniem polskiego klubu na Teneryfie. Klub odpowiada na oskarżenia
Ania Radke
Ania Radke 05.03.2021 09:20

Turyści zażenowani zachowaniem polskiego klubu na Teneryfie. Klub odpowiada na oskarżenia

polacy na teneryfie
Fot. pixabay.com/ nextvoyage

Polacy opisali w rozmowie z Interią o wydarzeniach na Teneryfie, które przypisali członkom polskiego klubu. Jak twierdzą, zabawa rozpoczęła się już na pokładzie samolotu. Chociaż obsługa wielokrotnie miała zwrócić uwagę członkom klubu Moje Bermudy Stali Gorzów, ci spożywali własny alkohol na pokładzie, co jest zabronione regulaminem.

Mieli nie przestrzegać również obowiązujących zasad sanitarnych - maseczki nosili na brodzie albo pod nosem. Nie zrobiła na nich wrażenia nawet policja, która czekała na nich na lotnisku. W samym hotelu ich zachowanie również odbiegało od wszelkich zasad kultury osobistej - wynika z relacji jednego z turystów.

Polacy w hotelu byli nie do zniesienia

Turyści w rozmowie z Interią opowiedzieli o rzekomym żenującym zachowaniu działaczy Stali, w tym również prezesa klubu Marka Grzyba i dyrektora Tomasza Michalskiego. Zdawało im się nawet momentami, że razem z ekstraligowym zespołem, na Teneryfę przyleciał klub kibica.

Według relacji turystów przebywających w tym samym hotelu prezes na samym wejściu do pool-baru miał wykrzykiwać: „Ku..., gdzie nasi". „Same Niemcy w hotelu, możemy robić, co chcemy"- mieli usłyszeć także turyści. Zachowania, okrzyki i przekleństwa wprawiały innych gości w zażenowanie. Jak wynika z relacji, w hotelu w przeważającej większości byli Polacy oraz Rosjanie, Ukraińcy i Hiszpanie.

DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD MATERIAŁEM WIDEO

- W każdym razie wcześniej myśleliśmy, że to klub kibica przyjechał. Nam to ich zachowanie nie pasowało do zachowania osób pełniących tak poważne funkcje - przyznali turyści w rozmowie z Interią.

Według relacji turystów przebywających w hotelu, w ogólnodostępnej przestrzeni działacze Stali śpiewali chamskie piosenki o innych drużynach. Zwrócili jednak uwagę, że zachowanie osób z zarządu diametralnie różniło się od zachowania zawodników.

- To były dwa inne światy. Zawodnicy obracali się w swoim gronie, byli grzeczni i kulturalni, chodzili w klubowych uniformach. Na rowerach czy basenie oni cały czas pracowali. Kadra zarządzająca była strasznie wulgarna. Inaczej nie da się tego nazwać, jeżeli w momencie, gdy do hotelu przyjeżdżały kobiety, oni mówili: towary przyjechały, trzeba brać się do roboty - relacjonowali.

Również relacja szefa recepcji hotelu Santiago Barcelo wskazuje, że podobne incydenty miały miejsce w tym czasie. Onet zacytował korespondencję z pracownikiem obiektu.

- Była część grupy, która nie przestrzegała zasad. Niektórzy w nocy wyrzucali rzeczy z balkonu. Faktycznie zadzwoniliśmy do kogoś z grupy, aby z nimi porozmawiać. Ten ktoś odpowiedział nam: nie dzwoń do mnie już, zadzwoń na policję. Mieliśmy wiele skarg od innych klientów, którzy mieli pokoje obok tych, w których była wspomniana przeze mnie grupa - relacjonował szef recepcji.

Klub odpowiedział na oskarżenia

Stal Gorzów odpowiedziała na zarzuty dotyczące przedstawionego incydentu na Teneryfie. Jak twierdzą, udostępnione informacje są „szkalujące i nieprawdziwe". Wskazano również na pismo z hotelu, w którym mieszkała żużlowa ekipa i sponsorzy.

- Z pisma jasno wynika, że nikt związany z klubem Stal Gorzów nie miał nic wspólnego z niewłaściwym i nieetycznym zachowaniem w hotelu - czytamy w oświadczeniu. Zwracają uwagę, że szefostwo hotelu nie podało żadnych danych oraz nie informowało o zespole, a o grupie.

- Wydaje się, że dziennikarz pomylił lub chciał pomylić słowo „grupa" z „zespołem" - czytamy w zamieszczonej w oświadczeniu korespondencji. Klub zapowiedział również publikowanie kolejnych dokumentów i materiałów dotyczących całej sprawy.

Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres [email protected]

Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:

Źródło: Onet