Ogromne problemy na kolei. 94 pociągi zostały odwołane, znaczne opóźnienia w całym kraju
Zima przyszła niespodziewanie i w ciągu jednej dobry wyrządziła wiele szkód, zarówno w transporcie kołowym, jak i w funkcjonowaniu pociągów. Jak podaje Polsat, niektóre składy dalekobieżne PKP Intercity opóźnione były o nawet ponad 100 minut . To odbiło się oczywiście na podróżujących, którzy często stracili jedyną możliwość dotarcia do określonego celu w poniedziałek.
Odwołane i opóźnione dziesiątki pociągów
Polsat News informuje, że 94 pociągi nie wyjechały w trasę. Dotyczy to m.in. Polregio, jak i Kolei Śląskich, Dolnośląskich, jak i Mazowieckich. Utrudniony był również dojazd na warszawskie lotnisko Chopina - pociąg z powodu złej pogody stał ponad 2 godziny na Dworcu Gdańskim . Jednocześnie Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP PLK zapewniał portal, że sieć kolejowa w naszym kraju jest przejezdna.
– Mamy komunikację niedostępną tylko na jednej linii kolejowej między Bielsko-Białą a Zwardoniem. Podajemy komunikaty, które pociągi zastąpione są autobusami, dotyczy to pociągów regionalnych, ale także międzynarodowych – stwierdził dla Polsatu.
Rzecznik podkreślił, że na tory wyjechało 11 lokomotyw osłonowych, które mają ratować sytuację na torach. Ich zadaniem jest przeciąganie pociągów . Jak stwierdził Siemieniec, „służby techniczne mają co robić", a podróżni bez wątpienia mają powody do złości i zniecierpliwienia. Warto więc dowiedzieć się, w jaki sposób można starać się o odszkodowanie od przewoźnika za nieudaną podróż.
Co zrobić, żeby dostać odszkodowanie?
Jak podkreśla Polsat, aby otrzymać rekompensatę, pociąg musi być spóźniony co najmniej o godzinę . Jeśli tak się stanie, podróżni mają prawo ubiegać się o odszkodowanie na podstawie rozporządzenia Unii Europejskiej. Nie jest to jednak jedyny warunek, który musi zostać spełniony, by pieniądze pojawiły się na naszym koncie .
Reklamację podróżny może wysłać pocztą lub złożyć bezpośrednio w kasie przewoźnika, od którego kupił bilet . Trzeba jednak koniecznie zaznaczyć, że zależy nam na otrzymaniu gotówki - jeśli to pominiemy, mamy szansę otrzymać jedynie specjalny bon . Dzięki niemu za kolejny przejazd zapłacimy odpowiednio niższą cenę.
Urząd Transportu Kolejowego informuje, że jeśli opóźnienie naszego pociągu wynosi od 60 do 119 minut, to starać się możemy o 25 proc. wartości biletu jednorazowego, który kupiliśmy . Jeśli będziemy czekać dłużej niż 120 minut, rekompensata wzrasta do 50 proc. ceny, którą zapłaciliśmy .
– Pasażerowie mają prawo do częściowego zwrotu ceny biletu kolejowego niezależnie od przyczyny opóźnienia pociągu, nawet w sytuacji, gdy dane opóźnienie spowodowane jest działaniem siły wyższej niezależnej od przewoźnika – zwraca uwagę UTK, cytowany przez Polsat.
Możliwe odszkodowanie dotyczy wyłącznie połączeń dalekobieżnych , czyli realizowanych kategoriami interRegio (IR), Twoje Linie Kolejowe (TLK), Express Intercity (EIC), InterCity (IC) oraz Express Intercity Premium (EIP). Oprócz wymienionych składów, przepis obejmuje również międzynarodowe przejazdy w granicach Unii Europejskiej, a także połączenia dalekobieżne Arrivy RP.
Kolejną istotną kwestią jest fakt, że pasażer ma szansę na odszkodowanie tylko wtedy, jeśli należna kwota jest wyższa niż 4 euro (lub równowartość). Podążając za tymi przepisami, jak wymienia Polsat News, rekompensata za opóźnienia, do których doszło w poniedziałek, nie należą się np. podróżnym Kolei Mazowieckich. Wynika to z faktu klasyfikowania ich jako połączenia lokalne.
Spotkała Cię niecodzienna sytuacja na wycieczce? Prowadzisz hotel lub pensjonat i chcesz podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami lub historiami? A może chcesz skontaktować się z nami w innej sprawie związanej z turystyką? Zapraszamy do wysyłania wiadomości na adres redakcja@turysci.pl
Artykuły polecane przez redakcję Turysci.pl:
-
Skandal na Podhalu. Kolejne propozycje kupna hoteli za bezcen
-
14 osób nie żyje, 170 osób zaginionych. Katastrofa naturalna
Źródło: Polsat News