Pierwszy w tym sezonie krokus w Tatrach wypatrzony. Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego apelują do Polaków
Krokusowi turyści co roku wyczekują momentu, kiedy tatrzańskie doliny, zbocza i łąki zrobią się fioletowe. Połacie kwitnących krokusów to niesamowity i kuszący widok. Wiedzą o tym pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego, dlatego ostrzegają.
Tatrzański Park Narodowy informuje: pierwsze krokusy tej wiosny już zakwitły
Trend na turystykę krokusową rozwija się od kilku lat.
Kwitnące krokusy (czy inaczej: szafrany) oznaczają jedno - idzie wiosna. Połacie fioletowych kwiatów przyciągają turystów w Tatry zwykle na przełomie marca i kwietnia, czasem nieco później.
W tym sezonie pierwsze kwiaty już są, ale emocje studzą pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Na pola kwitnących krokusów w Tatrach trzeba poczekać nawet kilka tygodni
Na facebookowym profilu pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego piszą:
Leśniczy ze Strążyskiej, Tadeusz Zwijacz, informuje: mamy pierwszego krokusa!
Pojedyncze kwiaty pojawiły się także w Paśmie Gubałowskim, jednak na pola kwitnących krokusów w Tatrach musimy jeszcze poczekać.
Podziwiając kwiaty i robiąc sobie w nich zdjęcia, trzeba pamiętać o tym, że to cenne przyrodniczo rośliny. To gatunek objęty częściową ochroną. Duża liczba jego stanowisk jest chroniona w parkach narodowych: Babiogórskim, Gorczańskim i Tatrzańskim.
Fot. Canva
Polana Chochołowska i Polana Kalatówki będą pełne kwitnących krokusów
Gdzie można podziwiać górskie polany pełne kwitnących krokusów?
- Najpopularniejszym miejscem w Tatrach, gdzie można oglądać połacie wiosennych kwiatów jest Polana Chochołowska na wysokości 1090–1150 m n.p.m.
- Barwne pola można też dostrzec na Polanie Kalatówki (położonej na wysokości ok. 1160–1250 m n.p.m.).
- Kwiaty kwitną też na Polanie Olczyskiej (1035–1100 m n.p.m., 2 km od Jaszczurówki). Właściwie na wszystkich łąkach położonych poniżej 1600 metrów n.p.m.
- Zdobią nie tylko okolice Zakopanego. Rosną też w Gorcach czy Beskidzie Żywieckim.
Jeśli chcemy nacieszyć oko krokusami, na wyprawę warto ruszyć z rana. O tej porze kwiaty są jeszcze zamknięte, ich płatki rozchylają się powoli, kiedy słońce wędruje wyżej po niebie.
Fot. Canva