Panika na lotnisku w Izraelu. Turyści zabrali ze sobą z wakacji niebezpieczny przedmiot
Lotnisko w Izraelu pogrążyło się w chaosie, kiedy wyszło na jaw, że amerykańska rodzina wniosła do środka niewybuch. Zapanowała panika, a moment grozy uwieczniono na licznych nagraniach, które trafiły do sieci.
Nawet w czasach, kiedy szczególną uwagę zwraca się na bezpieczeństwo w miejscach publicznych zdarzają się podobne sytuacje. Beztroska amerykańskich turystów doprowadziła do wybuchu paniki na lotnisku w Tel Awiwie.
Lotnisko w Izraelu pogrążone w chaosie. Wszystko przez nieostrożność turystów
Media obiegły niepokojące nagrania, wykonane na lotnisku Ben Gurion w Tel Awiwie. Okazało się, że wracająca z wakacji rodzina z USA wniosła do budynku niewybuch. Kiedy wykryto nietypową "pamiątkę", przebywający na miejscu pasażerowie rzucili się do panicznej ucieczki.
Niebezpieczeństwo wykryto, kiedy beztroscy turyści przechodzili standardową kontrolę bezpieczeństwa. Rodzina miała zwrócić się z pytaniem o to, czy mogą schować przedmiot do walizki. Ochrona natychmiast wezwała odpowiednie służby, które zajęły się ewakuacją obszaru. Jak donosi "Gazeta", pracownik nakazał usunąć niewybuch, a jeden z pasażerów źle zrozumiał jego słowa.
Padły krzyki, także o "terrorystach", wywołując natychmiastową panikę. Do sieci trafiły nagrania, ukazujące ludzi w panice opuszczających halę odpraw na lotnisku w Izraelu. Niektórzy kładli się na podłodze w obawie przed strzałami.
Lotnisko w Izraelu: Nie obyło się bez poszkodowanych
Na szczęście masowa panika na lotnisku w Izraelu nie zaowocowała poważnymi konsekwencjami. Ucierpiał jednak 32-letni mężczyzna, który próbował uciekać przez karuzelę bagażową.
– Bałem się, że ktoś strzela kulami, zrozumiałem, że ja też muszę uciekać, więc pobiegłem w stronę odprawy, potknąłem się o taśmę bagażową… i przeleciałem sześć metrów – miał relacjonować według portalu "Gazeta".
Według ustaleń policji, jedno z dzieci znalazło niewypał na Wzgórzach Golan, zlokalizowanych na pograniczu Izraela, Syrii i Libanu. Obecnie tereny te znajdują się pod kontrolą państwa żydowskiego od czasu wygranej przez ten kraj wojny sześciodniowej z Syrią w 1967 r. Rodzina postanowiła zabrać osobliwą "pamiątkę" do domu.
Po tym, jak Amerykanie zostali pozbawieni niebezpiecznej suweniry i przesłuchani przez pracowników ochrony, pozwolono im na wejście do samolotu.
-
Amerykanie rezygnują z wyjazdów do Europy Środkowej i Wschodniej
-
Fatalna wiadomość z południa Polski. Popularna trasa zamknięta
-
W środku nocy zadzwonił telefon. Mogło dojść do nieszczęścia
Źródło: Eska, WP Turystyka, Wiadomości Gazeta